Activision z największym związkiem zawodowym pracowników w branży

Logo Activision

Około 600 osób zatrudnionych w Activision na stanowiskach związanych z QA (Quality Assurance, ang. Kontrola Jakości) stworzyło największy jak dotąd Związek Zawodowy w branży gier wideo. Oznacza to, że pośród zatrudnionych pracowników Microsoftu ponad 1000 z nich należy do związku. Warto zaznaczyć, że firma zaakceptowała AQAU, czyli Activision Quality Assurance United, bez żadnych sprzeciwów.

Największy związek zawodowy w branży gier powstał w Activision

Zorganizowaliśmy się wokół faktu, że w tej branży QA i obsługa klienta są najniżej opłacanymi zawodami i często są postrzegane negatywnie zarówno w branży, jak i przez klientów” – powiedziała portalowi Polygon testerka QA z Activision i członkini komitetu organizacyjnego, Kara Fannon. „Ludziom łatwo jest powiedzieć QA: „Och, znalazłem błąd”, mimo że zarejestrowaliśmy dziesiątki tysięcy błędów. Dlaczego więc QA [zrzesza się], w przeciwieństwie do innych osób w branży? Mamy obecnie najsłabsze zabezpieczenia i chcemy się upewnić, że jesteśmy silni, aby nasza praca mogła nadal działać tak, jak dotychczas – chcemy wspierać te gry i ciężko nad nimi pracować”.

Ogłoszenie opublikowano także w mediach społecznościowych na Twitterze / X. „Z radością informujemy, że testerzy Activision Quality Assurance z Minnesoty, Los Angeles i Teksasu zagłosowali za utworzeniem największego związku zawodowego w branży gier wideo pod nazwą Activision Quality Assurance United (AQAU). Związek utworzyliśmy w oparciu o pięć kluczowych zasad, których chcemy przestrzegać w naszych miejscach pracy: Demokracja, Różnorodność, Równość, Solidarność i Przejrzystość. Dzięki naszym wspólnym głosom dążymy do zapewnienia lepszej przyszłości zarówno naszej firmie, jak i całej branży”. Dodatkowe szczegóły można doczytać na stronie pracowników Activision-Blizzard-King.


Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!


Avatar photo
Czołem, na imię mam Kamil! Kocham gry miłością bez wzajemności, ale staram się nie brać ich za bardzo na poważnie. Najlepiej czuję się w taktycznych strzelankach, ale chętnie próbuję wszystkiego, co się da. Odkąd tylko pamiętam, zawsze chciałem pisać o grach, a tutaj mogę nareszcie spełniać to marzenie.
Scroll to top