Alan Wake II okazało się niesamowitym doświadczeniem według wielu recenzentów, w tym naszego ATeciaka. Nie wiem, czy przed premierą ktoś spodziewał się aż tak dużego hitu. Tym milej, że gra zdobyła ogromne uznanie zarówno wśród graczy jak i recenzentów, na The Game Awards zdobywając trzy nagrody w trzech kategoriach: Best Game Direction, Best Narrative oraz Best Art Direction. I teraz z ogłoszeniem zapowiadanego wcześniej trybu New Game Plus twórcy udowadniają, że prawdziwie są mistrzami w swoim fachu.
New Game Plus w Alan Wake II
Dla tych, którzy mogą nie wiedzieć, tryb New Game Plus pozwala na rozpoczęcie zabawy od początku po uprzednim ukończeniu gry. Bonusem w tym przypadku jest możliwość zachowania wszystkich ulepszeń i całego wyposażenia, które zdobyliśmy podczas pierwszej gry. W przypadku Alan Wake 2 dostajemy także nowy poziom trudności – Koszmar. To jednak nie wszystko, co przygotowali twórcy gier dla śmiałków.
„Od samego początku naszym planem było stworzenie trybu New Game Plus dla Alan Wake 2 jako istotnej części doświadczenia. Kiedy zaczęliśmy pracować nad grą i fabułą, ten pomysł zawsze istniał. Miało to sens na wielu poziomach. Tworzyliśmy gęste doświadczenie. Czułem, że jest wystarczająco dużo, aby wesprzeć wielokrotne przechodzenie gry, aby wszystkie aspekty fabuły się zatopiły, a wszystkie przedmioty kolekcjonerskie zostały znalezione i połączone. Dzięki New Game Plus istnieje wyraźna motywacja, aby to zrobić”.
Nieco bardziej bezpośrednio: New Game Plus w przypadku Alana Wake’a 2 ma znaczenie także fabularne. Gra zapewnia wtedy nową, alternatywną narrację, a także dodatkowe treści wideo czy kolejne strony Manuskryptu. Twórcy zapewniają, że „powtórka ma znaczenie i jest częścią fabuły”. W narracji zmieniają się subtelne rzeczy i uważni gracze na pewno zauważą różnice.
Oczywiście, świat nie byłby światem, gdyby już ktoś nie próbował rozgryźć tajemnicy przed czasem i spróbowano dokopać się do treści, przeszukując pliki gry. O znaleziskach nie będę pisał. Uważam, że warto poznać takie rzeczy na własną rękę. Nie mogę jednak ukryć radości z informacji, że NGP ukrywa pewne nawiązania do innych gier studia Remedy.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!