Nie da się ukryć, że nadchodząca produkcja od połączonych studiów Ubisoftu przebyła długą i ciężką drogę, aby trafić do końcowego odbiorcy. Wielokrotnie przesuwana premiera skutecznie wymazała tytuł z list wyczekiwanych gier wielu konsumentów elektronicznej rozgrywki. Sporo osób stwierdziło nawet, że S&B nigdy nie wypłynie na szerokie wody. Wygląda jednak na to, że bandera Skull and Bones już niedługo zostanie wciągnięta na niejeden dysk twardy. W związku z tym twórcy postawili podzielić się z nami swoimi planami na przyszłość pirackich perypetii.
Gra usługa po Ubisoftowemu
Wiele złego można powiedzieć o francuskim wydawcy, jednak jedno trzeba im przyznać. Jeżeli wydają tytuł live service, to starają się wspierać go jak najdłużej. For Honor (2016), Tom Clancy’s Rainbow Six Siege (2015) czy Brawlhalla (2014) są najlepszymi tego przykładami. Ogromne było moje zdziwienie, kiedy kilka tygodni temu odpaliłem potyczki rycerzy. Nie dość, że serwery nadal działają, to nawet udało mi się zagrać kilka meczów.
Mam nadzieję, że w przypadku S&B sprawa będzie wyglądała podobnie. Już teraz poznaliśmy szczegóły sezonów na najbliższy rok. Każdy z nich wprowadza nowe bitwy morskie z legendarnymi piratami, tryby, eventy oraz przedmioty kosmetyczne. Pierwsze wideo zaprezentowało mnóstwo nadchodzący dodatków. Niestety brakuje w nim więcej szczegółów. Jestem bardzo ciekaw, jak to wszystko będzie wyglądało w grze. Czy do każdego z tych miejsc i wydarzeń będziemy musieli dopłynąć? Być może całość będzie dostępna z poziomu jednego menu? Drugi film pokazuje sporo czystej rozgrywki, ale nadal nie znalazłem w nim odpowiedzi na dręczące mnie pytania.
Bandera Skull and Bones załopocze w lutym
Na szczęście wszystkiego dowiem się już niebawem. Premiera Skull and Bones odbędzie się 16 lutego, czyli za niecałe trzy tygodnie. Powiem szczerze, że nie licząc doskonałego Assassin’s Creed IV Black Flag nie grałem w produkcje skupiające się na morskich walkach, dlatego ciekawy jestem czy pierwsze recenzje przekonają mnie do rozpoczęcia swojej pirackiej przygody?
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!