Nareszcie koniec męczącej wszystkich sprawy przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA), po restrukturyzacji pierwotnej umowy, wydał zgodę na gigantyczny zakup warty niemal 69 miliardów dolarów. Możemy spodziewać się informacji w sprawie zakończenia transakcji w niedalekiej przyszłości. Przedłużony termin uzgodniony między Acti-Blizz a Microsoftem kończy się 18 października.
CMA wyraziło zgodę, Microsoft może przejąć Activision Blizzard
Warunkiem zgody ze strony CMA była zmiana umowy zakupu w taki sposób, aby ograniczyć potencjał Microsoftu w celu stania się monopolistą w zakresie usług gier w chmurze. Według nowych zapisów prawa do gier w chmurze należących do Activision Blizzard zostaną przeniesione na Ubisoft.
CMA ogłosiła to swoim wielkim zwycięstwem. „Jesteśmy jedyną agencją ds. konkurencji na świecie, która osiągnęła taki wynik”, głosi oficjalne oświadczenie od Sarah Cardell, dyrektor naczelnej CMA. W oświadczeniu możemy także przeczytać, że ta decyzja to gamechanger na rynku grania za pośrednictwem chmury. Wpłynie ona na konkurencyjność cen, jakość usług i większy wybór dla graczy.
Obowiązkowo na Twitterze Brad Smith, wiceprzewodniczący Microsoftu, napisał, że firma wierzy, iż to przejęcie będzie korzystne dla graczy i branży growej na całym świecie.
We’re grateful for the CMA’s thorough review and decision today. We have now crossed the final regulatory hurdle to close this acquisition, which we believe will benefit players and the gaming industry worldwide.
— Brad Smith (@BradSmi) October 13, 2023
Długa droga do celu
Przypomnijmy, że od ogłoszenia planów przejęcia w styczniu 2022 roku Microsoft musiał zmagać się z licznymi przeszkodami i regulatorami na całym świecie. Dogadywali się z przedstawicielami Unii Europejskiej. Walczyli w amerykańskim sądzie z FTC. Teraz w końcu mają za sobą przeprawę z brytyjskim CMA.
Ostatecznie Microsoft przygotował wiele umów i ofert współpracy, aby móc dokonać przejęcia Acti-Blizz. Zawarli umowę z Nintendo i z Nvidia, a najnowsze zmiany przenoszące licencje do Ubisoftu sprawiają, że przez kolejne 15 lat to oni będą rozporządzali prawami do gier Activision Blizzard w chmurze. To z nimi będzie musiał dogadać się także Microsoft, aby móc zawrzeć ich tytuły w Xbox Cloud Gaming.
Czy to przejęcie jest dobrym, czy złym ruchem dla branży, okaże się w przyszłości. Z jednej strony zbytnia konsolidacja rynku pod skrzydłami jednej firmy nie sprzyja konkurencyjności. Z drugiej strony gracze cieszą się, że oferta Game Passa może się mocno rozszerzyć o liczne kultowe produkcje. Wielu przy okazji liczy na to, że przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft może poskutkować zaprowadzeniem porządku w tej pierwszej firmie. W końcu co i rusz pojawiały się różne skandale i problemy. Sam zastanawiam się, czy CMA uważa Microsoft za jedyną firmę świadczącą usługi grania w chmurze. Wydaje się, że ignorowali istnienie takich potentatów jak Nvidia oraz liczne inne firmy. Nawet Sony zapowiedziało własne usługi Cloud gamingowe przed kilkoma dniami, choć o tym mogli jednak nie wiedzieć.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!