Co-op w Vampire Survivors? Już wkrótce do gry zawita aktualizacja dodająca nowy tryb

Co-op w Vampire Survivors

Muszę przyznać, że w ubiegłym roku w Vampire Survivors przepadłem jak w bagnie. Spędziłem z tą grą zdecydowanie więcej czasu, niż kiedykolwiek mógłbym przypuszczać i chyba nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, że to dla mnie najlepsza gra indie 2022 roku. Dzieło studia poncle odniosło niesamowity sukces, nic więc dziwnego, że twórcy nieustannie nad nim pracują, chcąc wyciągnąć z tego projektu jeszcze więcej. Doczekaliśmy się już dwóch dużych dodatków: Legacy of the Moonspell oraz Tides of the Foscari, które dodały sporo nowej zawartości. Teraz deweloperzy z poncle szykują jednak coś innego.

Update wprowadzający tryb kooperacji do Vampire Survivors będzie darmowy

Już 17 sierpnia Vampire Survivors otrzyma darmową aktualizację wprowadzającą tryb lokalnej kooperacji do 4 osób. Wszyscy bohaterowie, bronie, DLC i dodatki będą w nim dostępne. Gracze nie będą mogli jednak wybrać tej samej postaci. Jeśli któryś z Waszych towarzyszy polegnie, zamieni się w trumnę, która musi być chroniona przez pozostałych graczy. Ilość dostępnych broni będzie uzależniona od liczby graczy, dlatego warto współpracować i dogadać obieraną taktykę.

Vampire Survivors w trybie współpracy

Vampire Survivors to czasowa gra survivalowa z minimalistycznym gameplayem i elementami roguelite. Piekło opustoszało, demony przybyły. Nie ma się gdzie schować. Jedyne, co możesz zrobić, to przetrwać najdłużej, póki nieuchronna śmierć nie zakończy Twych wysiłków. W każdej próbie zbieraj złoto, by kupować ulepszenia. Pomóż następnemu ocalałemu – czytamy w opisie gry na Steam.

Jeśli chcecie zobaczyć, jak co-op w Vampire Survivors prezentuje się w praktyce, zachęcamy do zapoznania się z poniższym wideo. Na obszernym materiale pokazano i wyjaśniono wszystko jak na dłoni. Wszystko wskazuje na to, że chyba nie będę miał wyjścia i będę zmuszony powrócić do Vampire Survivors w towarzystwie.

YouTube player
Avatar photo
Gram więcej niż przewidują normy, konwencje i granice dobrego smaku. Chętnie dzielę się swoimi spostrzeżeniami, czemu daję upust w recenzjach. Gotów do zmierzenia się z każdym tytułem, niezależnie od gatunku, wieku czy klasy. Najbliżej giereczkowego serca trzymam jednak gry niezależne, spośród których staram się wyławiać ukryte perełki.
Scroll to top