Dobre wieści o Wonder Woman — świetne podejście twórców i wydawcy

Dobre wieści o Wonder Woman - logo gry.

Ostatnio media o superbohaterach nie mają się dobrze. Marvel bombarduje nas serialami i filmami, które zdecydowanie nie trzymają już takiego poziomu jak kiedyś. Gry z herosami w roli głównej też nie zawsze trafiają w gusta entuzjastów elektronicznej rozrywki. Dążenie do coraz większych zysków oraz obniżanie kosztów zdecydowanie nie sprzyja temu gatunkowi. Monetyzacja sieje spustoszenie. Gdyby Marvel’s Avengers było tworzone z myślą o kampanii dla pojedynczego gracza, myślę, że przyjąłby się dużo lepiej. Niestety decyzje Square-Enix pogrążyły ten tytuł ogromnie. Sytuacja była tak tragiczna, że wydawca postanowił zamknąć projekt. Dlatego mam dobre wieści o Wonder Woman. Warner Bros postanowiło pójść po rozum do głowy i zdecydowało, że produkcja o przygodach księżniczki z wyspy Themyscira nie popędzi za rynkowym trendem.

YouTube player

Nadzieja na Game Awards

Szkoda tylko, że na tę chwilę nie wiadomo zbyt dużo o WW. Jak na razie Monolith Productions podzielił się tylko kilkoma informacjami. Wiemy, że produkt waszyngtońskiego studia będzie należał do gatunku action-adventure. Wydarzenie osadzone będą w otwartym świecie. Deweloper planuje też zaimplementowanie systemu Nemezis, który był świetną mechaniką pojawiającą się w Shadow of Mordor oraz Shadow of War. Dla niewtajemniczonych pozwalał on przeciwnikom przybierać na sile po pokonaniu głównego bohatera w walce. Co prawda jest to duże uproszczenie, ale przedstawia samą ideę.

Podsumowując, mamy powody do radości. Dobre wieści o Wonder Woman to miód na moje serce zranione tak ogromnym wysypem gier-serwisów. Nie zrozumcie mnie źle. Lubię pograć w Fortnite czy Genshin Impact, ale robi się tego po prostu za dużo i bardzo ciężko za tym wszystkim nadążyć. Dlatego cieszy mnie decyzja Warner Bros. Teraz tylko trzymać kciuki, abyśmy podczas tegorocznej gali The Game Awards zobaczyli zwiastun rozgrywki.

Dobre wieści o Wonder Woman — screen postaci.


Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!


Avatar photo
Gram w gry odkąd pamiętam. Jako mały brzdąc właziłem na stołek, żeby pograć na automatach w salonie dziadka. Teraz rozsiadam się wygodnie w zaciszu własnego domu i z padem w rękach oddaję się swojemu ulubionemu hobby. Zawsze chciałem dzielić się swoimi wrażeniami ze wspaniałego świata wirtualnej rozrywki. Pamiętajcie, że czas spędzony na czytaniu nigdy nie jest czasem zmarnowanym.
Scroll to top