Z fotelami dla graczy mam swego rodzaju relację typu love-hate. Z jednej strony bywają one wygodne, a z drugiej ów wygoda często wiąże się wysoką ceną, ponieważ na te tańsze, moim zdaniem, należy spuścić zasłonę milczenia. Dotychczas do czynienia miałem z różnymi markami takimi jak Secret Lab, Need For Seat MAXNOMIC, Diablo Chairs i Huzaro. Dlatego też, gdy pojawiła się okazja przetestować kolejną firmę, postanowiłem z niej skorzystać. Jak sami widzicie rozstrzał cenowy marek, z których korzystałem na przestrzeni lat, jest spory. Czy Genesis Nitro 720 spełniło moje oczekiwania podczas testów? Postaram się odpowiedzieć w dalszej części tekstu, a same testy trwały nieco ponad dwa tygodnie.
Montaż Genesis Nitro 720
Z racji na niedawno operowane ręce nie będę tutaj ukrywał, że przy montażu potrzebowałem pomocy osób trzecich, w tym wypadku pomogła mi matka (68 lat), dzięki czemu w sposób niezaplanowany rozpoczął się pierwszy test, jak sobie poradzi z takowym montażem seniorka. Mam przede wszystkim na myśli trudność wkręcania śrub montażowych i tutaj nie było, wbrew obawom, żadnych problemów. Cały montaż przebiegał pod tym kątem bez najmniejszych problemów. Jedyne, co mógłbym zarzucić, to mało czytelną instrukcję w kontekście osłon mechanizmu regulacji oparcia. Przedstawiony obrazek na instrukcji jest po prostu niewyraźny i w tej kwestii pomógł filmik na YT z innego modelu fotela.
Jeśli chodzi natomiast o zestaw montażowy, to nie mam tutaj żadnych zarzutów. Wszystkie elementy zostały ładnie posegregowane, co w przypadku niektórych foteli konkurencji nie miało miejsca. Jak najbardziej cieszy fakt takiego, a nie innego podejścia Genesis do konsumenta. Jak przebiegał sam montaż, możecie zobaczyć na filmiku poniżej.
Dane techniczne
- Warianty kolorów: Czarny-Szary; Czerwony-Czarny; Różowy-Czarny
- Materiał obicia oparcia: Eko skóra, Tkanina
- Materiał obicia siedziska: Tkanina
- Materiał podstawy: Metal
- Materiał kółek: Nylon z powłoką CareGlide
- Rozmiar kółek: 60 mm
- Konstrukcja: Metalowa
- Rekomendowany wzrost: 160 – 195 cm
- Dopuszczalna waga: 150 kg
- Zagłówek: Poduszka
- Regulacja podłokietników: 3D
- Regulacja wysokości podłokietników: 28 – 36 cm
- Regulacja wysokości siedziska: 46.5 – 53.5 cm
- Regulacja odcinka lędźwiowego: Tak
- Poduszka lędźwiowa: Tak
- Maksymalny kąt odchylenia oparcia: 135 °
- Funkcja bujania: Tak
- Mechanizm fotela: Buttefly
- Podnośnik gazowy: Klasa 4
- Podświetlenie: Nie
- Głębokość siedziska: 50 cm
- Szerokość siedziska: 62 cm
- Wewnętrzna szerokość siedziska: 38.5 cm
- Szerokość oparcia: 60 cm
- Wewnętrzna szerokość oparcia: 34 cm
- Wysokość oparcia: 83.5 cm
- Wysokość fotela: 128 – 135 cm
- Akcesoria w zestawie: Poduszka lędźwiowa, Poduszka zagłówkowa, Zestaw elementów montażowych
Jakość wykonania
Jeśli miałbym patrzeć na Genesis Nitro 720 przez pryzmat jego ceny (825-999 zł), to jakość wykonania fotela oceniłbym jako bardzo dobrą, choć jest jeden element, który mógłby być wykonany lepiej. Mam tu na myśli plastikową osłonę na mechanizm oparcia. Ów plastik jest miękki, przez co jest to jedyny element, który się nie do końca dobrze spasował. Jest to tak naprawdę jedyny mankament, jaki rzucił mi się w oczy na przestrzeni minionych dwóch tygodni testowania. Pozostałe elementy i mechanizmy są idealnie spasowane i działają bez zarzutów.
Choć początkowo obawiałem się o mechanizm związany z oparciem, ponieważ z doświadczenia wiem, że jest to jeden z najsłabszych elementów w fotelach z tego segmentu cenowego, to w przypadku Genesis Nitro 720 na dzień dzisiejszy obawy te się nie sprawdziły, ponieważ działa on bez zarzutów. Nie będę ukrywał, że sam fotel nie miał ze mną lekko, ponieważ dużo czasu spędzam przy komputerze, montując video lub po prostu relaksując się przy grach. Tak na oko, jeśli miałbym podać godzinowo, dla poglądu sytuacji, to byłoby to coś koło 224 godzin użytkowania na dzień dzisiejszy, co daje ok. 15-16 godzin na dzień.
Wygoda z użytkowania
Przejdźmy zatem do crème de la crème, czyli do tego co Was najbardziej interesuje, a mianowicie tego, jak się na tym siedzi?. Nie będę daleki tutaj od prawdy, jeśli napiszę, że jest to bardzo wygodny fotel podczas długich posiedzeń, choć oczywiście muszę tutaj zaznaczyć, że kupując taki fotel, trzeba mieć na uwadzę jego konstrukcję kubełkową. Ponieważ zarówno siedzenie, jak i oparcie posiadają zwężenia, co za tym idzie, trzeba brać pod uwagę wymiary, tak aby do nas one pasowały. Można to wówczas przyrównać do zakupu ubrań, jeśli będą one za ciasne, to wygoda z ich użytkowania będzie znikoma i tutaj posłużę się przykładem mojego brata, który jest innej postury niż ja i już na wstępie uznał, że fotel jest dla niego za ciasny na poziomie siedziska. Jedyna uwaga, jaką chciałbym tutaj dodać, a czego nie znajdziecie w specyfikacji producenta, to fakt, że podłokietniki są twarde. Dla mnie osobiście nie jest problemem, ale tutaj oczywiście jest to kwestia preferencji.
Słowem podsumowania, czy warto zainteresować się Genesis Nitro 720
Jeśli miałbym komuś polecić fotel w cenie do 1000 zł, to myślę, że Genesis Nitro 720 byłby dobrym wyborem. Z zastrzeżeniem, że warto byłoby się wybrać do jakiegoś sklepu stacjonarnego i po prostu na nim usiąść, bo jak pisałem, już na wstępie można wówczas ocenić czy będzie on dla nas wygodny. Sam stosunek ceny do jakości wykonania jest bardzo dobry i nie można w tej materii niczego temu fotelowi zarzucić. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że nie wszystkie ewentualne wady musiały się ujawnić w ciągu tych kilku tygodni testów, ale patrząc przez pryzmat doświadczeń, wydaje mi się, że w tym konkretnym przypadku jest naprawdę bardzo dobrze.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!
Za dostarczenie sprzętu dziękujemy firmie Genesis.
Udostępnienie fotela w żaden sposób nie wpłynęło na wydźwięk powyższej recenzji.
Kup fotel Genesis Nitro 720
