Just Dance 2024 – Ogromna gra, która zmieniła się w usługę.
Rok temu wyraziłem dezaprobatę wobec Ubisoftu za istotny regres. Tym razem zmiany nie są widoczne gołym okiem, ale mają znaczący wpływ na rozgrywkę. W pierwszej kolejności, nadal odczuwam brak trybu konkursu on-line, który tak bardzo uwielbiałem. W zamian za to mamy kilka unowocześnień, które po krótce postaram się opisać.
Ale co to za gra?
Just Dance to gra – usługa, w której zdobywamy punkty poprzez taniec. W obecnej wersji mamy kilka opcji śledzenia naszych ruchów.
Na switchu – Przy użyciu kontrolerów Joy-Con, lub przy pomocy telefonu (korzystając z dedykowanej aplikacji i łącząc się z grą po sieci wifi).
Na PS5 i Xbox Series X|S – Przy pomocy telefonu (korzystając z dedykowanej aplikacji i łącząc się z grą po sieci wifi).
Taniec w rytm i odwzorowanie ruchów tancerzy/awatarów na ekranie powoduje, że zdobywamy punkty, oceny i gwiazdki. Ich zsumowanie decyduje o naszym wyniku, a ostatecznie o umiejscowieniu w tabeli „rekordów”. Cała zabawa polega na tym by Twój wynik był najlepszy (a już na pewno lepszy od członków Twojej rodziny lub znajomych w czasie roztańczonej imprezy). Gra posiada podstawowy zasób utworów oraz możliwość rozszerzenia tej biblioteki o ponad 300 utworów z wersji z poprzednich lat. Z całą pewnością, jest co robić przez wiele godzin.
Jakie mamy tryby w grze?
Wzorem lat poprzednich mamy tryb zwykłego tańca jak i tryb „treningowy”, gdzie zamiast punktów zliczane są spalone kalorie. Dodatkowo, w wersji na 2024 rok, przygotowane zostały specjalne playlisty dla tych, którzy traktują grę jako dodatkowy (a być może nawet podstawowy?) trening do zrzucenia zbędnych kilogramów lub utrzymania formy na lato. Z resztą – list z utworami jest na tyle, że każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. A jeśli nie? To zawsze zostaje wybieranie utworów po nazwie.
A może masz w serduszku potrzebę rywalizacji? Tutaj są dwie opcje. Pierwsza to walka z „duchem” który jest tak naprawdę pobranym wynikiem kogoś kto zatańczył ten utwór wcześniej ciut lepiej od Ciebie. Ot, taka mała namiastka trybu turniejowego. Natomiast druga to katowanie domowników, aż zrazisz wszystkich do ulubionego utworu 😀 Możesz też zaprosić znajomych do grupy i tańczyć razem z nimi. No ale tutaj wiadomo, że musi być ekipa, z którą wcześniej się umówisz i którą namówisz do zakupu gry.
Jakie zmiany?
W porównaniu z wersją 2023, najciekawszą zmianą (albo jej brakiem?) na Switchu jest fakt, że nie musimy usuwać poprzedniej wersji. Wystarczy nowy patch z wersją 24, i możemy zacząć grać bez zbędnego oczekiwania na pobranie i instalację. Nawet nie wiem kiedy gra została zaktualizowana (znaczy się wiem – nowe feature zostały odblokowane w momencie wpisania kodu na grę!).
Kolejnym dużym plusem jest możliwość walki o lepszą pozycję w rankingu w czasie rzeczywistym, co opisałem kawałek wyżej. Warto też zauważyć, że nadal mamy możliwość większej personalizacji naszego awatara oraz UI* wyświetlanego na ekranie. Konsekwencją tego – jest możliwość stworzenia unikatowego awatara pod własne upodobania.
Nowe utwory.
Poniżej prezentujemy listę utworów, które zostały na ten moment dodane do Just Dance 2024.
Co to jest Just Dance +?
To jest właśnie ta usługa, o której wspominałem już na samym wstępie. Jeśli chcemy mieć dostęp do ponad 300 utworów z poprzednich lat oraz stale rozbudowywaną bibliotekę o nowości, niestety musimy zainwestować w abonament który tutaj nazywa się (wzorem firmy matki), Just Dance +. Oczywiście bez tego też da się świetnie bawić! Jednak zawsze można bawić się lepiej, jeśli się zapłaci. Więc no… 😀
A jak wychodzi cenowo?
Jeśli spojrzymy na oficjalne sklepy konsolowe – gra bez promocji dostępna jest za około 270zł, dodając jednomiesięczną subskrypcję JUST DANCE +. Dla przykładu, wersja Deluxe z 4-miesięczną subskrypcją to koszt 300zł, natomiast Ultimate z 13-miesięczną przepustką do dodatkowych treści to wydatek 380zł. Czy dużo? Czy mało? Ocenę zostawiam Wam, mimo to ja jestem zdania, że dla fana – to dobrze wydane pieniądze.
Nasze odczucia.
Podsumowując, nie ma co się rozpisywać, gra już stała się częścią naszych imprezowych rytuałów ze znajomymi (chociaż przekonanie ludzi do tańczenia przed telewizorem nie było łatwe!). Teraz, zwłaszcza w zimowe wieczory, to doskonała rozrywka na długie godziny.
Ponieważ do gry wskoczyły w tym roku też utwory, które często nucimy czy to przy pracy, czy w trakcie obowiązków domowych, to jesteśmy bez wątpienia bardzo zadowoleni. Nie mniej, nadal nie mogę odżałować trybu multiplayer gdzie losowane były 4 utwory, a ranking zmieniał się z każdym (nie) trafionym ruchem i w zwiazku z tym, po cichu liczę, że kiedyś ten tryb powróci…
Trailer
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!
Udostępnienie kodu w żaden sposób nie wpłynęło na wydźwięk powyższej recenzji.
Kup Just Dance 2024 (Switch)