Fani Immortals: Fenyx Rising mają powody do smutku, gdyż według doniesień z kilku anonimowych źródeł kontynuacja gry, nad którą pracował Ubisoft Quebec, została właśnie anulowana. Studio postanowiło skupić się na swoich bardziej popularnych markach.
Nie będzie Immortals 2
Wszystko wskazuje na to, że Immortals: Fenyx Rising sprzedawało się zdecydowanie poniżej oczekiwań Ubisoftu. I to nawet pomimo tego, że tytuł zdobywał w większości bardzo pozytywne oceny. Co ciekawe, rok po premierze podobno wyniki sprzedażowe gry były zadowalające, zwłaszcza na Switchu, i studio planowało mocno rozwijać tę serię. Wydano kilka DLC do gry, w tym jedno z nich osadzone w świecie chińskiej mitologii. Podobno kolejne odsłony miały czerpać garściami z innych światów, jak choćby z mitów polinezyjskich.
W odpowiedzi na pogłoski Ubisoft wydał oficjalne oświadczenie, które do końca nie potwierdza tych doniesień. Natomiast ciężko w nim dopatrzeć się także zaprzeczenia.
W ramach naszej globalnej strategii przekierowujemy i realokujemy niektóre zespoły kreatywne i zasoby w studiu w Quebecu do innych, niezapowiedzianych projektów.Doświadczenie i technologie opracowane przez te zespoły posłużą jako akcelerator rozwoju tych kluczowych projektów skoncentrowanych na naszych największych markach. W tej chwili nie mamy nic więcej do udostępnienia.
Czyli możemy spokojnie czekać na kolejne 11 odsłon Assassin’s Creed. To samo w sobie może i nie jest złe, ale przykro mi, że musiała na tym ucierpieć oryginalna produkcja. Najsmutniejszą w tym wszystkim informacją dla mnie jest to, że nawet, jeżeli raz na jakiś czas pojawi się nowa marka, to studia oczekują od nich wyników dorównujących seriom obecnym od półtorej dekady. Nie ukrywam, miło było usłyszeć o grze od Ubisoftu, która nie jest kolejnym asasynem, Tom Clancy’s czy Far Cry. Ciekawe, czy doczekamy się kiedyś anulowania Beyond Good and Evil 2?