Omni-Man w Mortal Kombat 1 – zwiastun postaci

Najnowsza część popularnej bijatyki studia NetherRealm zebrała bardzo dobre recenzje. Średnia ocena na portalu OpenCritic to około osiemdziesięciu procent. Sytuacja wygląda podobnie na stronie MetaCritic. Oczywiście nie zawsze zdanie recenzentów jest takie samo jak graczy. W tym przypadku jednak obie grupy myślą podobnie, można to łatwo wywnioskować z ponad sześciu tysięcy pozytywnych wypowiedzi na platformie Steam. Od premiery MK1 minął już prawie miesiąc. Wiele osób zdążyło już ukończyć kampanię i rozegrać mnóstwo pojedynków online. Być może część z nich powoli zaczynała się tytułem nudzić. Na szczęście deweloper nie śpi. Już w listopadzie do plejady postaci dostępnych w grze dołączy kolejna persona dobrze znana fanom serialu Invincible. Omni-Man w Mortal Kombat 1 przybędzie wyrywać kończyny szybciej, niż myślicie.

YouTube player

Omni-Man w Mortal Kombat 1 kontra Invincible

Jedna z głównych postaci doskonałej animacji dostępnej w usłudze Prime Video pasuje do nawalanki NetherRealm jak mało kto. Nie będę się tutaj rozpisywał na jego temat. W końcu nie każdy oglądał wspomnianą kreskówkę dla dorosłych, którą gorąco polecam. Wspomnę tylko, że ruchy widoczne na krótkim zwiastunie, są żywcem przeniesione z serialu. Internet jest już pełen porównań, więc zainteresowani tematem na pewno łatwo znajdą odpowiedni materiał wideo. Jedyne co mnie w tym wszystkie trochę drażni to fakt, że aby zagrać Omi-Manem, musimy jednak trochę dopłacić. Z tego powodu chwilowo wstrzymam się z zakupem. Wolę poczekać, aż pierwsza przepustka sezonowa pojawi się w jakiejś promocji. Ciekaw jestem natomiast jakie są Wasze plany? Koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!

Avatar photo
Gram w gry odkąd pamiętam. Jako mały brzdąc właziłem na stołek, żeby pograć na automatach w salonie dziadka. Teraz rozsiadam się wygodnie w zaciszu własnego domu i z padem w rękach oddaję się swojemu ulubionemu hobby. Zawsze chciałem dzielić się swoimi wrażeniami ze wspaniałego świata wirtualnej rozrywki. Pamiętajcie, że czas spędzony na czytaniu nigdy nie jest czasem zmarnowanym.
Scroll to top