Overwatch 2 trafi na Steam

Overwatch 2 title

Jeżeli lubicie grać w Overwatch 2, ale irytuje Was aplikacja battle.net to mam dla Was dobre wieści. Gra lada dzień trafi na Steam. To prawda, że nadal potrzebne będzie konto battle.net, ale gra będzie uruchamiała się za pośrednictwem platformy Valve.

Overwatch 2 na Steamie już niedługo

Overwatch 2 ma być pierwszą z większej, choć jak dotąd niedoprecyzowanej, liczby tytułów, które dostąpią zaszczytu przeniesienia na Steam. Gra otrzymała już swoją zakładkę w sklepie i jej debiut zapowiedziany został na 10 sierpnia. To dobre wieści dla fanów trzymania wszystkich swoich gier w jednej aplikacji.

Choć jesteśmy oddani nieustannemu wsparciu Battle.net, chcemy przełamać bariery i ułatwić graczom z całego świata znalezienie i radość z naszych gier.

Komentarza udzielił także Game Newell, prezes Valve. W komunikacie umieszczonym na stronie news.blizzard.com twierdzi, że zarówno gracze jak i twórcy skorzystają na przeniesieniu gry na Steam. „Gracze będą mieli kolejną platformę, na której będą mogli zagrać w ukochaną grę, która wykorzystuje możliwości Steama, a deweloperzy skorzystają z pomocy utalentowanego zespołu Blizzarda w rozwijaniu naszych wspieranych funkcji dla Overwatch 2”.

YouTube player

Spostrzegawczy czytelnicy mogli zwrócić uwagę, że podana data 10 sierpnia pokrywa się z premierą nowego sezonu w Overwatch 2. Tak, tak, sezon Invasion rozpoczyna się tego samego dnia. Wtedy do gry zawita pierwszy w jej historii zestaw misji fabularnych PvE, czyli takich w których gracze zmierzą się z kontrolowanymi przez komputer przeciwnikami. Dodatkowo pojawi się nowy tryb Player vs Player z dwiema nowymi mapami, a także nowy bohater.

Dla pytających, a na pewno zapytacie, bo było to jedno z pierwszych pytań, które mi przyszło do głowy: tak, Overwatch 2 będzie wspierał funkcje Steama takie jak osiągnięcia, listy znajomych czy możliwość zapraszania ich do gry. Ubisoft powinien się tutaj czegoś nauczyć.

Nadal jednak nie wiadomo, jakie jeszcze gry od Blizzarda trafią na platformę Steam… ani kiedy.

Avatar photo
Czołem, na imię mam Kamil! Kocham gry miłością bez wzajemności, ale staram się nie brać ich za bardzo na poważnie. Najlepiej czuję się w taktycznych strzelankach, ale chętnie próbuję wszystkiego, co się da. Odkąd tylko pamiętam, zawsze chciałem pisać o grach, a tutaj mogę nareszcie spełniać to marzenie.
Scroll to top