Pograne Grind 2023: Marek (itzNaix)
Gra:Call of Duty MW2 – WARZONE 2.0 / DMZ
Call of Duty MW2 – Warzone2.0 jest kontynuacją Warzone znanego z MW 2019, które to z kolei było ewolucją Blackout z BlackOps 4. Moim zdaniem kierunek jaki obrał wydawca Activision w kontekście rynku Battle Royale był strzałem w dziesiątkę. Dlaczego? Otóż Blackout nie był złym trybem, jego problemem był paywall w postaci wymagania podstawowej wersji Black Ops 4. Przez co niestety – w przypadku PC – na pewnym etapie życia gry ciężko było znaleźć odpowiednią liczbę graczy. I tutaj wchodzi Warzone, całe na biało, które od samego początku jest Free2Play, dzięki czemu nie tylko gra miała stały dopływ nowych graczy, ale również była ciągle rozwijana.
Oczywiście nie inaczej jest w przypadku wersji 2.0, która po prostu daje nam “to samo, tylko więcej i lepiej”. Twórcy nie boją się ryzykować i bawić formułą, stopniowo dodając bądź zmieniając tryby gry. Ot, chociażby na początku była zmiana na Gułag 2v2, która nie spotkała się z pozytywnym odbiorem. To wówczas poskutkowało powrotowi do trybu 1v1 w kolejnym sezonie.
A skoro jesteśmy przy sezonach, to te wprowadzają sporo zmian nie tylko w balansie rozgrywki. Bronie czy zawartości kosmetyczna, wprowadzająca choćby nowych operatorów to też spora ich część. Wszystko to polane sosem z latających pocisków i wybuchów na nowych mapach oraz trybach. Ponadto podobnie jak było w przypadku wejścia w rynek BR, tak i w przypadku Extraction Royale, inaczej PvPvE, twórcy zdecydowali się namieszać. I tak oto powstał tryb DMZ. Cały czas jest on testowany i rozwijany tak, aby zapewnić fanom tego typu rozgrywki frajdę i niezapomniane wspomnienia. Jeśli nie wiecie czym jest Extraction Royale / PvPvE to myślę, że najprostszym przykładem takiej gry, który możecie kojarzyć, jest Escape from Tarkov. Z tą różnicą, że DMZ jest prostsze. Nawet skłaniałbym się ku stwierdzeniu, że jest to idealny tytuł, aby się wkręcić w ten rodzaj rozgrywki.
Pograne Grind 2023 – podsumowanie
Jak widać tytułów GaaS wartych zainteresowania jest całkiem sporo. Dlaczego warto po nie sięgnąć pomimo tak ogromnego eksodusu tego typu produkcji? Wymienione powyżej gry raczej z rynku nie znikną. Fortnite to złota gęś Epica, dzięki której firma zarabia 5 miliardów rocznie. Bungie traktuje Destiny jako swój klejnot koronny. Jednocześnie przyznało, że zakończenie sagi światła i ciemności to dopiero początek podróży Strażników. EA właśnie stworzyło drużynę, która ma sprawować pieczę nad Apex Legends przez kolejne 10 lat. Oczywiście wiadomo, że niespodziewane zdarzenia mogą zakończyć żywotność każdego projektu, ale mam wrażenie, że studia za nie odpowiedzialne zrobią wszystko aby tak się nie stało.
Na zakończenie chciałbym zadać Wam drodzy czytelnicy pytanie. Czy macie jakieś tytuły live-service, w które uwielbiacie się zagrywać? Być może jest jakaś perełka, o której nikt z nas jeszcze nie słyszał. Zachęcam gorąco do dzielenia się wszystkimi znaleziskami i GaaSami, które Wam sprawiają przyjemność. Kto wie? Może jeden z nich stanie się grą do której któreś z nas będzie zasiadało aby wyluzować się po ciężkim dniu pracy.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!
Zdjęcie z grafiki głównej: Venson Chou.