Premiera Necro Story — pastelowe potwory powstają z martwych

Gra dostępna na:
PC
XSX
SWITCH
Ekran walki w grze Necro Story.

Małe belgijskie studio Rablo Games z przyjemnością ogłasza światu, że ich drugi tytuł właśnie ujrzał światło dzienne. W związku z tym, że staram się wspierać takie niewielkie produkcje, gdy tylko mam czas, postanowiłam podzielić się z Wami tą radosną wiadomością. Ta trzyosobowa drużyna pracowała nad tym projektem od kilku lat, więc mam nadzieję, że ich praca nie poszła na marne i uda im się wypłynąć w indyczym morzu pełnym różnego rodzaju perełek. Aby zachęcić graczy do zakupu, trio postanowiło, że premiera Necro Story zostanie połączona z dziesięcioprocentową zniżką na platformie Steam. Promocja będzie obowiązywała do 14 października.

Powstań kolorowy chowańcu

Necro Story to komediowa gra RPG, w której wcielasz się w potężnego i nie do końca złego Nekromantę. Wraz z duchem figlarnego białego maga musisz wkraść się do Zaświatów, aby ocalić ludzkość, która jak zwykle znalazła się w niezłych tarapatach. Z pomocą potężnych zaklęć wskrzeszaj armie szkieletów, podpisuj Mroczne Pakty oraz chwytaj dusze martwych wrogów, aby przejąć nad nimi kontrolę. Oprócz ślicznego, ale i specyficznego stylu graficznego twórcy obiecują:

  • ponad dwadzieścia czarów nekromancji z pięciu magicznych szkół: Utrapienia, Ciemności, Wysysania Życia, Przywoływania i Mrocznych Paktów,
  • strategiczne zarządzanie zespołem polegające na mądrym doborze swoich towarzyszy oraz ich wyposażenia,
  • mnóstwo ukrytych sekretów i ścieżek poukrywanych na naszej drodze,
  • wiele łamigłówek, których rozwiązanie pozwoli uzyskać dostęp do unikalnego ekwipunku,
  • mroczną i pełną humoru linię fabularną.
YouTube player

Premiera Necro Story nie tylko na PC

Jeżeli komputer nie jest Waszym najlepszym przyjacielem, ale chcielibyście zagłębić się w tę historię to mam dobrą wiadomości. Tytuł dostępny jest również na konsoli Xbox oraz Nintendo Switch. Niestety posiadacze PlayStation muszą objeść się smakiem albo zainwestować w jedno z wyżej wymieniowych urządzeń. Szkoda tylko, że obniżka, o której wspomniałem we wstępie, obejmuje tylko sklep Valve. Z drugiej strony pozycja kosztuje niecałe 70 złotych, więc te dziesięć procent to znowu nie tak dużo. Ja z zakupem się na razie jednak wstrzymam, ponieważ liczę, że w przyszłości ukaże się równie na sprzęt Sony, za co mocno będę trzymał kciuki. Poza tym w back logu mam już tyle gier, ze życia mi nie starczy, aby je wszystkie ukończyć.


Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!


Avatar photo
Gram w gry odkąd pamiętam. Jako mały brzdąc właziłem na stołek, żeby pograć na automatach w salonie dziadka. Teraz rozsiadam się wygodnie w zaciszu własnego domu i z padem w rękach oddaję się swojemu ulubionemu hobby. Zawsze chciałem dzielić się swoimi wrażeniami ze wspaniałego świata wirtualnej rozrywki. Pamiętajcie, że czas spędzony na czytaniu nigdy nie jest czasem zmarnowanym.
Scroll to top