PlayStation VR 2 zadebiutowało na początku zeszłego roku i zapowiadało się obiecująco. Sony wraz ze startem zestawu oferowało 30 tytułów na premierę, w tym Horizon: Call of the Wild, wyglądało więc na to, że zestaw wirtualnej rzeczywistości będzie miał dobry start. Niestety, niemal zaraz po premierze szum medialny ucichł, o PSVR 2 pisało i mówiło się mało, a i nie pojawiały się żadne większe gry. Jednak w USA fani rzucili się w ubiegły weekend do sklepów, sprawiając, że sprzedaż zestawu wzrosła o zatrważające 2350%! Przyczyną tego stanu rzeczy są… ogromne obniżki.
PSVR 2 – niższa cena, większe zainteresowanie?
W ubiegły weekend zarówno Amazon, jak i Walmart znacznie obniżyły ceny zestawów wirtualnej rzeczywistości do PlayStation 5. Zamiast $550 (czyli około 2200 złotych) kupujący płacili $350 (niecałe 1400 zł), więc prawie 40% mniej. To sprawiło, że półki sklepowe zostały niemal z dnia na dzień kompletnie wyczyszczone. Serwis The Shortcut donosi, że według informacji, do których miał dostęp, wzrost sprzedaży PSVR 2 był gigantyczny. Podobno w ciągu doby sprzedano większą liczbę zestawów, niż przez pierwsze siedem miesięcy obecności sprzętu na rynku!
Ta sytuacja zdaje się udowadniać, że głównym problemem zestawu PSVR 2 jest cena. W dniu premiery kosztowała ona w Polsce 3000 złotych, obecnie ich cena waha się od 2500 do 2900 PLN, zależnie od sklepu. To równowartość, a często nawet i więcej, niż cena samej konsoli PlayStation 5. Nic więc dziwnego, że gracze byli niechętni wydawać jeszcze raz tyle pieniędzy na akcesorium do gier, które do dziś nie może pochwalić się wieloma intrygującymi tytułami. Większość dostępnej biblioteki gier to albo porty z pierwszej genracji VR, albo z konkurencyjnego Questa.
Jednak tak znaczne obniżenie ceny podbiło zainteresowanie sprzętem za oceanem i idę o zakład, że u nas byłoby podobnie. W końcu nowa konsola Sony znalazła około 60 milionów nabywców, to ogromna baza potencjalnych klientów. Natomiast według dostępnych w Sieci informacji zestaw VR do niej dokupiło zaledwie 600 000 graczy, więc 1% graczy. Sprzedaż zestawów szła tak słabo, że podobno Sony wstrzymało produkcję nowych egzemplarzy, gdyż wciąż w sklepach zalegały stare sztuki.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!