Sea of Stars dostanie nowe DLC. Za darmo!

Sea of Stars Throes of the Watchmaker

Sea of Stars to jedna z tych gier, której całkowicie się nie spodziewałem, a zakochałem się w niej bez pamięci. Wprawdzie przede mną jeszcze długa droga do końca, ale mając już ponad rok od czasu premiery (tak jest, 29 sierpnia minie równy rok) zapewne wielu graczy zdążyło zapoznać się z zakończeniem gry. Dlatego powinna ich ucieszyć najnowsza informacja, prosto od samych twórców: wiosną 2025 roku zadebiutuje DLC Throes of the Watchmaker! Bez żadnych opłat, za darmo!

Sea of Stars: Throes of the Watchmaker

YouTube player

Dodatek oferuje nową historię, w której nasi bohaterowie, Valere oraz Zale trafią do świata Horloge, którego mieszkańcom grozi niebezpieczeństwo. Aby walczyć ze sługusami złego Lalkarza (The Puppeteer) oboje otrzymają nowe klasy. Valere postawi na akrobacje, zaś Zale żonglerkę – odblokuje to zupełnie nowy ekwipunek, ataki, rodzaje obrażeń, umiejętności i combosy!

Ale to nie wszystko, gdyż dołączy do nich trzecia – grywalna! – postać. Artificer, czyli przyjazny robot-inżynier, będzie wspierał bohaterów swoimi laserami i umiejętnościami w walce ze złem. Oczywiście, DLC Throes of the Watchmaker zaoferuje nam także nowe lokacje, nowe lochy, przeciwników i bossów, a także muzykę. To ostatnie cieszy mnie najmocniej, gdyż ścieżka dźwiękowa w tej grze jest fenomenalna!

Ostatnią, ale nie najmniej ważną informacją jest ta, że w nowym DLC Throes of the Watchmaker będziemy mogli przejść kampanię w trójkę przy jednym sprzęcie. Tak jest, lokalny co-op dla trojga graczy trafia do Sea of Stars! Więcej szczegółów o dodatku znajdziecie na oficjalnej stronie Throes of the Watchmaker.


Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!


Avatar photo
Czołem, na imię mam Kamil! Kocham gry miłością bez wzajemności, ale staram się nie brać ich za bardzo na poważnie. Najlepiej czuję się w taktycznych strzelankach, ale chętnie próbuję wszystkiego, co się da. Odkąd tylko pamiętam, zawsze chciałem pisać o grach, a tutaj mogę nareszcie spełniać to marzenie.
Scroll to top