Niedawno miałem okazję przetestować nietypowe urządzenie peryferyjne – ergonomiczną mysz bezprzewodową marki Silver Monkey. Jak nazwa sugeruje, nie jest to standardowa myszka komputerowa, lecz sprzęt zaprojektowany z myślą o ergonomii pracy. Warto wspomnieć, że podobne rozwiązanie – Logitech MX Vertical – było już wcześniej testowane przez Marka.
Silver Monkey to marka znana z przystępnych cen i produktów dobrej jakości. Na łamach Pograne przeanalizowaliśmy już kilka ich produktów. Sam jestem zadowolonym użytkownikiem innych peryferiów tej firmy, w tym obudowy komputerowej i różnych kabli. Dlatego też z ciekawością podszedłem do testów ich najnowszego dzieła.
Specyfikacja:
Cecha | Specyfikacja |
---|---|
Typ / Łączność | Ergonomiczna, Bezprzewodowa (2,4 GHz) |
Sensor / Rozdzielczość | Optyczny, 3200 dpi (regulowana) |
Przyciski / Rolka | 6 przycisków, 1 rolka przewijania |
Zasięg / Zasilanie | Do 10 m, Bateria AA x1 |
Profil / Kolor | Praworęczny, Czarny |
Dodatkowe informacje | Brak podświetlenia, Nanoodbiornik w zestawie |
Gwarancja | 24 miesiące (gwarancja sprzedawcy) |
Zgodnie ze specyfikacją, mysz zasilana jest pojedynczą baterią. Osobiście preferuję wbudowane akumulatory, mimo że mogłoby to podnieść cenę urządzenia. Podczas dwutygodniowego testu nie zaistniała potrzeba wymiany zasilania. Producent reklamuje ten produkt jako wyjątkowo energooszczędny, obiecując długi czas działania na jednym “mniejszym paluszku” (AAA) – i jestem skłonny w to uwierzyć.
Sposób podłączenia? Jeden, ale za to bardzo prosty i szybki
Pod klapką znajduje się nanoodbiornik, który po umieszczeniu w porcie USB umożliwia natychmiastowe korzystanie z myszy. System Windows wykrywa urządzenie automatycznie, bez konieczności instalacji dodatkowych sterowników.
Mysz dostępna jest wyłącznie w kolorze czarnym i została zaprojektowana z myślą o osobach praworęcznych. Wyposażona w sześć przycisków, ułatwia przystosowanie się do jej nietypowej, ergonomicznej budowy. Nie jest to sprzęt gamingowy — brak tu podświetlenia czy wyróżniających się elementów. Zamiast tego, urządzenie zachowuje minimalistyczny wygląd, idealnie komponując się z biurowym otoczeniem.
Kluczową kwestią przy korzystaniu z tego typu urządzeń jest przyzwyczajenie się do ich nietypowej formy. To może być powód, dla którego niektórzy zrezygnują z takiego rozwiązania. Jednak adaptacja do pionowej konstrukcji myszy jest warta wysiłku, o czym za chwilę.
Komfort użytkowania
I tutaj dochodzimy do pewnego problemu, który jednocześnie może być powodem, dlaczego wielu ludzi zrezygnuje z takiego rozwiązania. Do tego pionowego narzędzia trzeba się po prostu przyzwyczaić. Jest to jednak warte zachodu, ale o tym za moment.
Ergonomiczne urządzenia, zgodnie z nazwą, mają na celu poprawę komfortu pracy przy komputerze. Sam, z powodu problemów z nadgarstkami nabytych podczas długich sesji komputerowych, stosuję takie rozwiązania. To już moje drugie tego typu urządzenie, za które wdzięczne są moje dłonie i plecy. Wam również się odwdzięczy, ale wymaga czasu na dostosowanie. W tym przypadku wygoda jest priorytetem.
Początkowo korzystanie z tej pionowej myszy może wydawać się nietypowe. Jednak z biegiem czasu przestaje to być zauważalne, a obsługa komputera wraca do normy. Mysz dobrze leży w dłoni, choć osobom o większych rękach może czasami wydawać się zbyt mała. Im dłużej jej używamy, tym bardziej staje się „niewidzialna” w codziennym użytkowaniu. Na plus należy zaliczyć jej lekkość, wynikającą z plastikowej konstrukcji.
Prosto, minimalistycznie i przystępnie
Gdyby ktoś zapytał mnie o opinię na temat Ergonomic Wireless Mouse, odpowiedziałbym bez wahania – to przede wszystkim mysz do pracy. Jej prosta konstrukcja i brak dodatkowych przycisków idealnie odpowiadają temu przeznaczeniu. To po prostu wygodne urządzenie w rozsądnej cenie. Nic więcej, nic mniej.
Czy warto zaryzykować przesiadkę?
Ergonomiczna mysz Silver Monkey jest warta czasu potrzebnego na przyzwyczajenie się do jej prostej, pionowej konstrukcji. Firma oferuje produkt, który ma być przede wszystkim narzędziem do pracy. Otrzymujemy prosty, a jednocześnie solidnie wykonany sprzęt – niczym dobrze przygotowane danie z ulubionej restauracji.
Osobiście polecam zaopatrzenie się w taką myszkę ergonomiczną. Przekonuje do tego bez wątpienia jej cena, a wasz nadgarstek na pewno wam za to podziękuje – jeśli nie od razu, to z pewnością z czasem. Korzystanie z niej może pomóc uniknąć problemów zdrowotnych, o które nietrudno, szczególnie gdy spędzamy przy komputerze dużo czasu, zarówno zawodowego, jak i wolnego.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!
Udostępnienie plecaka w żaden sposób nie wpłynęło na wydźwięk powyższej recenzji.