Firma Silver Monkey od lat przoduje w dostarczaniu przystępnych cenowo rozwiązań do naszych komputerów. Tym razem testuję lampkę do monitora z pilotem LB200, która nie tylko umożliwia komfortowe granie w nocy, ale ma także kilka innych zalet, o których zaraz opowiem.
Pierwsze wrażenie
Na początku warto zaznaczyć, że urządzenie przychodzi w prostym opakowaniu z logiem firmy i zdjęciem poglądowym. W środku znajdziemy lampkę, pilot i przewód, wszystkie starannie zabezpieczone folią bąbelkową. Dołączona jest także instrukcja obsługi w kilku językach, w tym po polsku. Choć opakowanie jest skromne, najważniejszy jest produkt, a ten prezentuje się dobrze.
lekka i prosta w montażu
Lampka jest łatwa w obsłudze i montaż zajmuje tylko kilka sekund. Wyposażona jest w plastikowy klips z gumowymi nakładkami, które chronią ekran przed zarysowaniami. Główna część lampki wykonana jest z matowego czarnego aluminium, co sprawia, że idealnie komponuje się z innymi akcesoriami na stanowisku gamingowym. Waga lampki to tylko 269 gramów, więc nie obciąża monitora.
Parametr | Wartość |
---|---|
Źródło światła | LED |
Liczba diod | 56 |
Zasilanie | USB-C |
Uchwyt | Klips |
Materiał wykonania | Plastik, Aluminium |
Pilot w zestawie | Tak |
Długość kabla | 1,5 m |
Kolor | Czarny |
Dodatkowe informacje |
Regulacja jasności, Dotykowy panel, Temperatura barwowa 2800K-5500K, Trzy tryby świecenia: chłodne światło, neutralne oraz ciepłe, Regulacja kąta nachylenia do 45°, Przeznaczona do monitorów o grubości 8 – 30 mm, Jasność do 500 lm, Żywotność – 20000h |
Wymiary | 400 x 93 x 33 mm |
Waga | 269 g |
Dołączone akcesoria | Kabel USB-C – USB-A, Pilot |
Gwarancja | 12 miesięcy (gwarancja producenta) |