2024 nie ma litości dla twórców gier. Niestety, przynosimy informacje o kolejnych zwolnieniach. Tym razem niemal 900 pracowników zostało bądź zostanie zwolnionych z Sony Interactive Entertainment. Potwierdził to Jim Ryan we wczorajszym wpisie na blogu SIE.
Cięcia dotarły i do Sony, nikt nie jest bezpieczny
W mailu, który wysłano do pracowników firmy, Jim Ryan wyjaśnił, że zwolnienia dotkną około 8% całej kadry SIE. Oczywiście wyjaśniono to jako konieczną restrukturyzację, która ma pomóc firmie się rozwijać. „Chociaż są to trudne czasy, nie świadczy to o braku siły naszej firmy, naszej marki lub naszej branży. Naszym celem jest pozostanie zwinnym i elastycznym oraz dalsze koncentrowanie się na dostarczaniu najlepszych możliwych wrażeń z gier teraz i w przyszłości”.
Według informacji z tego maila szykuje się całościowe zamknięcie studia PlayStation w Londynie, które w ostatnim czasie zajmowało się grami dla PSVR2. Dodatkowo cięcia dotkną także innych studiów, także tych odpowiedzialnych za duże tytuły, które odniosły na PlayStation sukcesy. Insomniac Games (Spider-Man), Naughty Dog (The Last of Us, Uncharted), Guerilla (Horizon) czy Firesprite (Horizon: Call of the Mountain VR) – zwolnienia nie mają pominąć żadnego z tych studiów.
Dodatkowo postanowiono zrewidować plany wydawnicze i anulować niektóre z tytułów, które znajdowały się w produkcji. „Przyjrzeliśmy się naszym studiom i portfolio, oceniając projekty na różnych etapach rozwoju i zdecydowaliśmy, że niektóre z tych projektów nie będą kontynuowane”.
To kolejna fala zwolnień w branży. Wcześniej zwolniono pracowników z Microsoftu, CI Games, czy Embracer Group. Według niektórych szacunków pracę w branży w tym roku straciło już ponad 7 tysięcy zawodowców.
Gross reported layoffs* in video gaming:
• 2022: 8,500 (record)
• 2023: 10,500 (new record)
• 2024, Day 59: 8,000 + "several hundred" at ESL FACEIT(*Not net of new hires, does not include all layoffs) https://t.co/GJrO9hhDwp
— Matthew Ball (@ballmatthew) February 28, 2024
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!