Cuphead (2017) oraz Celeste (2018) to niezaprzeczalne hity w świecie indyków. Produkcje te oceniane są bardzo wysoko nie tylko przez graczy, ale również przez krytyków. Wystarczy spojrzeć na platformę Steam oraz portal Opencritic. Przytłaczająco pozytywne komentarze sypią się od czasu premiery obydwu tytułów. Nic więc dziwnego, że na przestrzeni lat pojawiło się mnóstwo projektów próbujących powtórzyć ich sukces. Oczywiście skutki były różne, dlatego trzymam kciuki, aby najnowsze dziecko studia WoodRunner Games wybiło się z tłumu. Na szczęście zwiastun Croak skutecznie utwierdza mnie w przekonaniu, że nie muszę ich trzymać za mocno.
Gadzi książę
Dawno, dawno temu było sobie wspaniałe, dobrze prosperujące królestwo. Niestety spadła na nie straszliwa klątwa, która doprowadziła do jego upadku. Jednak ta katastrofa nie była jedynym następstwem wpływu złych magicznych mocy. Nieszczęsny książę upadłego kraju został zamieniony w żabę. Czy uda mu się odwrócić zaklęcie i przywrócić włości do pierwotnego stanu?
Według twórców Croak to niezwykle wymagająca, precyzyjna platformówka z innowacyjną mechaniką chwytania. Za pomocą długiego języka gadzi nieszczęśnik może przyciągać się do ścian, manipulować otoczeniem oraz walczyć z różnorodnymi bossami. Deweloperzy obiecują również:
- śliczną grafikę stworzoną przez ludzi pracujących nad grą Cuphead (2017) oraz animacją Rick & Morty (2013),
- mnóstwo ręcznie wykonanych poziomów testujących refleks i strategiczne myślenie,
- obsadę złożoną z dziwacznych oraz sympatycznych postaci,
- kilka biomów do zwiedzania, każdy z własnymi specjalnymi mechanikami.
Jeszcze jeden zwiastun Croak
Oprócz pierwszego trailera zespół WoodRunner Games przygotował również króciutki materiał, który umieszczamy poniżej. Nie prezentuje on być może dużo więcej w kwestii samej rozgrywki, ale z pewnością pokazuje zaangażowanie osób pracujących nad tym obejmującym projektem. Dzięki filmikowi możemy także zobaczyć, jak słodki jest ich specjalista od marketingu.
Niestety mam dwie smutne wiadomości. Po pierwsze nie znamy nawet przybliżonej daty premiery. Powiem szczerze, że zaczyna mnie to powoli irytować. Człowiek się zainteresuje, a potem zapomina. Aby temu zapobiec, staram się utrzymywać listę takich tytułów. Po drugie jak na razie gra ma pojawić się tylko na komputerach osobistych. Mam nadzieję, że w przyszłości pojawi się również wersja na konsole. Na ten moment dodałem Croak do swojej życzlisty i czekam na dalszy rozwój wydarzeń, do czego i Was zachęcam.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!