Ostatnie premiery w uniwersum MCU nie poszły najlepiej. Ant-Man and The Wasp: Quantumania (2023) oraz The Marvels (2023) zostały przyjęte raczej chłodno. Według mnie nie są to bardzo złe filmy, ale daleko im do początków sagi Marvela. Jedynie Guardians of the Galaxy Vol. 3 (2023) utrzymało dość wysoki poziom. Dlatego mocno trzymam kciuki, aby nadchodząca za kilka miesięcy przygoda Wade’a Wilosna (Ryan Reynolds) oraz Jamesa Howletta (Hugh Jackman) pokazała klasę. Na szczęście najnowszy zwiastun Deadpool 3, o podtytule Deadpool & Wolverine (D & W) pokazuje, że moje nadzieje najprawdopodobniej zostaną spełnione.
Powrót do korzeni
Pierwsze dwie części perypetii bezczelnego i brutalnego protagonisty należą do jednych z moich ulubionych filmów o superbohaterach. Zabawne, a czasem dramatyczne sytuacje skutecznie przykuły mnie do ekranu. Uważam również, że Ryan Reynolds doskonale nadaje się do tej roli. Po prostu nie wyobrażam sobie aktora, który lepiej zagrałby wariata w czerwonym wdzianku. Zresztą uwielbiania przez miliony persona włożyła sporo pracy, aby ta iteracja najemnika z niewyparzoną gębą doszła do skutku. Po ogromnym sukcesie jedynki i dwójki tylko kwestią czasu było ogłoszenie kontynuacji. Wielkie było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że pojawi się w niej Wolverine, którego ponownie zagra wspaniały Hugh Jackman. Nie wiem, jak udało się Ryanowi przekonać kolegę po fachu do powrotu do tej roli, ale jestem mu za to bardzo wdzięczny.
Witaj w MCU Wade
Podczas kręcenia Deadpool’a 1 i 2 prawa do wszystkich mutantów należały do 20th Century Studios, które wykupił Disney w 2019 roku. Dzięki tej transakcji kalifornijska firma stała się właścicielem marki X-Men. Zabieg ten pozwolił korporacji umieścić historię, której świadkami będziemy już 26 lipca, w kanonie MCU. Powiem szczerze, że nie mogę doczekać się kolejnego epizodu osadzonego w tym uniwersum. Jestem ciekaw czy plotki są prawdziwe i wydarzenia przedstawione w D & W znacząco wpłyną na wykreowany przez Kevina Feige świat.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!