W dzisiejszym odcinku Po(gra)dane Jakub opowiada jak było na tegorocznej edycji Pyrkonu, próbując namówić Karola, aby w końcu ruszył tyłek i przyjechał. Marek z kolei przypomina sobie co robił jako wystawca. Miło było tym odcinkiem przedłużyć sobie festiwal, mam nadzieję, że kogoś namówimy do odwiedzania Pyrkonu. To w końcu fantastyczne miejsce spotkań.
Pełną relację Spiriego możecie przeczytać tutaj: piątek, sobota, niedziela.
Nasze socjale: