Kusi mnie napisać tutaj jakieś retoryczne pytanie dotyczące tego, czy czekacie na Baldur’s Gate 3, ale proszę Was, zdaje się, że jakieś 80% graczy na całym świecie czeka na ten tytuł. Larian Studios, twórcy gry, opublikowali chwilę temu Community Update #22 na Steamie. Można tam znaleźć garść interesujących informacji, które będą dla wielu z Was kluczowe, gdyż dotyczą samej premiery BG3. Czego mogliśmy się zatem dowiedzieć?
Baldur’s Gate 3 przed premierą
Gra ma wyjść na PC-tach 3 sierpnia, u nas będzie dostępna od godziny 17:00. Pełna wersja gry będzie wymagała sporo miejsca na dyskach, bo ma zajmować 122 GB. Złe wieści są takie, że nie da się pobrać gry przed premierą. Nieco zawiedzeni mogą być także gracze, którzy dotychczas grali w Early Access. Ich stany zapisu nie będą kompatybilne z pełną wersją gry. Twórcy pocieszają jednak, że obie wersje gry będą różnić się tak mocno, że warto zagrać od początku.
Za to kolejnym pozytywnym zaskoczeniem będzie to, że jeżeli kupicie grę na Steam lub GOG, to klucz będzie działał zarówno na PC-tach jak i Macach! Gra będzie wspierała także cross-save. Jeżeli więc w późniejszym okresie będziecie chcieli przenieść się z PC-ta bądź Steam Decka na PS5, będziecie mieli taką opcję.
No właśnie, Steam Deck. Twórcy zapewniają, że gra będzie działała na przenośnym komputerze w zadowalający sposób. Celują w zdobycie statusu Verified dla Baldur’s Gate 3 do 3 sierpnia, czyli dnia premiery. Gra będzie miała na Steam Decku ustawienia, które Larian Studio uznało za optymalne, natomiast będziemy mogli samodzielnie pobawić się ustawieniami.
Studio poinformowało także, że gra oferuje wsparcie dla szerokich i ultraszerokich ekranów. Dobry sprzęt z GeForce 3060 uciągnie wtedy grę w 60 klatkach na sekundę w rozdzielczości 1440p. Natomiast pełne 4K wymagało będzie wydajniejszego zestawu i zalecają tutaj GeForce 4080/4090 lub odpowiednik z AMD.
Wygląda na to, że Baldur’s Gate 3 będzie nie dość, że jednym z najbardziej ambitnych projektów, to jeszcze bardzo dopracowanym i przyjaznym dla graczy. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce, ale dość powiedzieć, że większość z nas chyba ufa ich zapewnieniom.