Wyczekiwana od dawna kontynuacja Vampire the Masquerade – Bloodlines 2 to jedna wielka niewiadoma. Informacji było jak na lekarstwo, a o grze wiadomo było tylko tyle, że powstaje. Prawdopodobnie. W niedzielę pojawił się jednak zwiastun gry, który nareszcie co nieco ujawnia. Choć w zasadzie nadal nie wiemy prawie niczego.
Bloodlines 2 zadebiutuje w 2024 roku
Pierwszą informacją, którą otrzymujemy z nowego zwiastunu, jest nazwa studia, które pracuje nad grą. Jest nim brytyjskie The Chinese Room, które w przeszłości stworzyło chociażby Dear Esther (2012) oraz Everybody’s Gone to the Rapture (2015). Z nagrania możemy też wyczytać krótkie zdania, tworzące wstęp do zarysu historii w grze. Wspomniana jest próżnia władzy na wampirzym dworze, oblężone z trzech stron miasto oraz przebudzony starszy.
Co ciekawe, widać całkiem sporo scen akcji jak na trwający zaledwie półtorej minuty zwiastun. Co jeszcze bardziej ciekawe, nie pokazano niczego, co mogłoby sugerować, że to nadal gra RPG. Na tym etapie jednak jest nieco za wcześnie, by wyciągać jakiekolwiek wnioski.
Zdecydowanie najważniejszą informacją ze zwiastuna jest podana (przybliżona) data premiery gry. Vampire: Bloodlines 2 ma zadebiutować jesienią przyszłego roku. Gra pojawi się na konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S, a na PC-tach będzie można w nią zagrać za pośrednictwem wszystkich głównych platform, czyli Steam, GOG oraz Epic Games Store.
Nigdy nie grałem w pierwszą część, więc losy kontynuacji śledzę tylko jednym okiem. Jestem natomiast wielkim fanem wampirów w popkulturze, więc może jednak powinienem zwrócić więcej uwagi na ten tytuł?