Death Stranding Director’s Cut trafi na komputery Apple

Death Stranding: Director's Cut za darmo

Nigdy nie byłem fanem Hideo Kojimy, choć muszę przyznać, że gry tworzy wyjątkowe. Doskonale to widać chociażby właśnie po jego najnowszym dziele, Death Stranding. Przypomnę, że można było już zgarnąć je za darmo w Epic Games Store w maju zeszłego roku. Tytuł jest mocno polaryzujący wśród graczy, ale Ci, których oczarował zachwycają się nim bez końca. Również i krytycy bardzo chwalili sobie ten tytuł. W wersji Director’s Cut otrzymał ocenę Mighty w serwisie OpenCritic i zebrał oceny oscylujące w okolicach 85/100. Jestem przekonany, że najnowsze wieści ogromnie ucieszą wielu graczy, gdyż okazuje się, że ta doceniana i chwalona gra trafi w najbliższym czasie na… komputery osobiste Mac od Apple!

Death Stranding na Macu? A jak!

Według zapowiedzi Death Stranding Director’s Cut, czyli ostateczna wizja Hideo Kojimy, dostępna będzie już niebawem w Mac App Store. Ma być ona odpowiednio dostosowana do środowiska Apple, działać na procesorach Apple Silicon oraz w pełni wykorzystywać możliwości Metal 3, takie jak MetalFX Upscaling.

Byłem zagorzałym fanem Apple odkąd kupiłem swojego pierwszego Maca w 1994 roku i marzyłem, aby najlepsza praca mojego zespołu trafiła właśnie na te komputery. Death Stranding Director’s Cut wykorzstyje najnowsze technologie Apple, aby dostarczyć jak najlepsze doświadczenia naszym fanom.

– tak wyraził się o nadchodzącej premierze Hideo Kojima.

Poniżej możecie zobaczyć kilka ujęć zrobionych na Macu:

Przypominamy, że Director’s Cut zawiera dodatkową lokację Ruined Factory, zdradzieckie podziemia napakowane niebezpieczeństwami. Walka wręcz została usprawniona dzięki nowym ruchom, a także dodano tu nową minigrę w postaci wyścitgów pojazdów. Więcej szczegółów będziecie mogli poznać pod tym adresem.

Avatar photo
Czołem, na imię mam Kamil! Kocham gry miłością bez wzajemności, ale staram się nie brać ich za bardzo na poważnie. Najlepiej czuję się w taktycznych strzelankach, ale chętnie próbuję wszystkiego, co się da. Odkąd tylko pamiętam, zawsze chciałem pisać o grach, a tutaj mogę nareszcie spełniać to marzenie.
Scroll to top