Powoli otrzymujemy coraz więcej informacji co do tego, jak będą wyglądały największe branżowe targi gier E3 w przyszłym roku. Jak wskazuje serwis gameindustry.biz, szykują się duże zmiany względem tego, co już znamy z poprzednich odsłon.
Przede wszystkim wiemy, że wydarzenie odbędzie się pomiędzy 13 czerwca (wtorek) a 16 czerwca (piątek) w Los Angeles Convention Center. Pokazy odbędą się zarówno w formie biznesowej, jak i w wersji dla konsumentów. Pierwsze dwa dni będą dostępne tylko dla osób z branży, trzeci dla jednych i drugich, a ostatni tylko dla konsumentów.
Podobno osią najnowszych targów mają być trzy punkty:
- stworzenie wydarzenia biznesowego, gdzie łatwiej będzie nawiązywać kontakty i przeprowadzać wywiady
- stworzenie lepszego doświadczenia dla konsumentów z atrakcjami skierowanymi do fanów
- współpracować, wspierać i być przyjacielem każdego, kto ogłasza swoje gry zarówno na E3 jak i poza nim, niezależnie od fizycznej obecności na targach
Ambitne plany, tylko jak je wykonać?
Jednym z kroków do osiągnięcia powyższych celów będzie oddelegowanie jednej części Los Angeles Convention Center tylko i wyłącznie dla biznesu. Znajdą się tam cichsze i bardziej intymne przestrzenie, w których łatwiej będzie nawiązywać kontakty czy wypić kawę. Druga część LACC będzie przeznaczona na znany nam spektakl E3. Dodatkowo ma zostać wyznaczona strefa, w której łatwiej będzie uczestnikom spotkać się za pomocą aplikacji E3.
Ponadto goście biznesowi mają otrzymywać dane, wywiady i analizy bezpośrednio na swoje skrzynki. Dodatkowo otrzymają wszysktie informacje także w wersji wydrukowanej przed imprezą, a także w trakcie i tuż po niej.
Czwartek i piątek to dni przeznaczone dla fanów. Concourse Hall, która będzie również dla nich dostępna, ma być łatwiej o obecność gier indie i ich wydawców. Różnorodne prezentacje mają także być dostępne zarówno do obejrzenia na miejscu jak i on-line.
Czy E3 2023 zapamiętamy na długo?
Z ciekawością dowiaduję się, że organizatorzy E3 mają zamiar stać się partnerem innych wydarzeń branżowych. Oczywiście tych, które tylko się na to zgodzą, ale za to za darmo. A nawet i te, które oficjalnie nie dołączą, mają mieć pewne wsparcie właśnie w postaci powyższych biuletynów i wiadomości, które otrzymywać będą osoby związane z branżą.
Aplikacja E3, wspomniana wcześniej, ma za zadanie ułatwić spotykanie się z przedstawicielami firm wystawiającymi się na E3 i nie tylko. Więc nawet jeżeli w pobliżu targów będą wydawnictwa lub programiści, którzy niekoniecznie są obecni na samych targach, użytkownikom aplikacji ma być dana możliwość umawiania spotkań.
Wszystko wskazuje na to, że przyszłoroczne targi mogą zapisać się historii.