Genesis Neon 613 – recenzja. Komfortowe słuchawki w przystępnej cenie?

Z produktami firmy Genesis miałem styczność już wcześniej. W swojej karierze gracza używałem dwóch klawiatur membranowych, gdzie jedna była z serii RHOD. Nie zabrakło też okazji, aby pograć na myszce z dawnej generacji G oraz nowszej wersji Krypton 510. Dlaczego tak dobrze zapamiętałem te nazwy? Ponieważ sprzęt spełniał swoje zadanie i nie miałem z nim większego problemu. Dodatkowe funkcje lub udogodnienia były dla mnie zbędne, a cena była bardzo przystępna. Dlaczego o tym piszę? Jako osoba, która miała do czynienia z budżetowym sprzętem, zdecydowałem się na sprawdzenie słuchawek Genesis Neon 613. Zapraszam do materiału.

Pierwsze wrażenia po wypakowaniu

Od kiedy pamiętam, sprzęt od firmy Genesis zawsze był zapakowany w schludny sposób z charakterystycznymi kolorami czerwieni i szarości. Opakowanie na zewnątrz prezentowało zawartość, a z tyłu podana krótka specyfikacja. Kiedy przystąpiłem do wypakowania, zwróciłem uwagę na drobny szczegół, jakim są aż trzy plomby. Niby nic takiego, ale zawsze jest ta pewność, że słuchawki są nowe. Zawartość kartonika z logiem Genesis zawiera Neon 613 z zintegrowanym przewodem 2,2 metra w oplocie zakończony złączem jack 3,5 mm i USB, krótką przejściówkę jack 3,5 mm rozdzielającą sygnał mikrofonu i głośników oraz instrukcję.

Na początku w dotyku obudowa słuchawek wydawała się bardzo delikatna. Po dokładnym oglądnięciu okazało się, że zastosowano metalowe wzmocnienie dla pałąka, który jest zabezpieczony tworzywem sztucznym. Wbrew pozorom tworzy to elastyczną konstrukcję, co pozwala dopasować słuchawki do naszej głowy. Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem są bardzo miękkie nauszniki pokryte ekoskórą. Następnie nadeszła pora, aby sprawdzić, jak wygląda sytuacja z mikrofonem. Okazuje się, iż w modelu Neon 613 nie ma możliwości, aby odłączyć lub go schować do obudowy z przetwornikiem.

Użytkowanie Genesis Neon 613

Mój komputer stoi częściowo w biurku, więc trzeba było zawsze ułożyć jakoś przewody, aby był jakiś minimalny zapas do użytkowania osprzętu. W przypadku dancyh słuchawek nie miałem problemów ze względu na przewód o optymalnej długości 2,2 metra. Szybkie podłączenie zasilania do USB dla podświetlenia LED oraz przejściówki jack 3,5 mm i słuchawki są gotowe do grania. W tylnej lewej obudowie słuchawek znajduje się potencjometr do regulowania głośności. Jako użytkownik słuchawek SteelSeries Arctis 3, automatycznie z przyzwyczajenia sięgnąłem w to miejsce, ale nie znalazłem wyłącznika dla mikrofonu. Okazuje się, że producent zaprojektował zespół przełączników na głównym przewodzie. Pozwalają one na szybką dezaktywację mikrofonu oraz na uruchomienie głównego podświetlenia LED. Jest jeszcze jedna czerwona dioda LED w samym mikrofonie, która sygnalizuje nam status. Rozwiązanie bardzo przydatne w sytuacji, kiedy używamy słuchawek do rozmowy na komunikatorze głosowym np. w pracy.

Jako osoba, która używa okularów do komputera, miewałem czasami problem z nausznikami w różnych słuchawkach. Szczególnie przy dłuższych sesjach, było czuć nieprzyjemny ucisk, tak miałem przykładowo z Tritton AX 180. W przypadku użytkowania Neon 613 pojemne muszle naprawdę zdały egzamin, po kilkunastu godzinach nie odczułem żadnego dyskomfortu. Dodatkowo na plus trzeba zaliczyć lekkość całej konstrukcji, co sprawia, że nie zaczynamy odczuwać ciężaru na głowie. Jeśli chodzi o sprawę z podświetleniem LED, nie jestem zbyt wielkim fanem wszystkiego, co się świeci. W tej sytuacji zostałem postawiony przed faktem dokonanym i powiem Wam, że chyba się przekonałem. Pierwszy powód jest taki, że otrzymujemy możliwość włączenia lub wyłączenia oświetlenia. Po drugie, delikatne oświetlenie obwodu zewnętrznej obudowy z prawej i lewej strony, nie jest zbyt drażniące. A co mi się nie podoba? Wykonanie pilota z przełącznikami. Obudowa jest w mojej ocenie zbyt słaba i trzeba uważać, aby jej nie uszkodzić. Do tego dochodzi problem z latającymi przełącznikami, które są zbyt luźne. No i niestety tłumienie dźwięku zewnętrznego przez muszle też jest kiepskie, musiałem się do tego przyczaić z czasem.

Dane techniczne Genesis Neon 613

Jakość mikrofonu i dźwięk

Kiedy zmieniamy słuchawki, w większości przypadku słychać różnicę w jakości mikrofonu. W modelu Neon 613 producent zastosował rodzaj mikrofonu pojemnościowego, który charakteryzuje się wysoką czułością. Używając dotychczas zestawu SteelSeries Arctis 3, byłem przekonany, że w trakcie rozmowy na różnych serwerach komunikacyjnych moi rozmówcy wyłapią zmiany. Okazało się, że różnica była minimalna w stosunku do jakości headsetu Arctis 3. Nie ukrywam, że to zdecydowany atut jak na słuchawki w kwocie 149 zł. Jeśli chodzi o jakość dźwięku, w obudowie zostały zamontowane dwa przetworniki o średnicy 50 mm. System stereo 2.0 nadaje się do słuchania muzyki, oglądania filmów i gier. Czy oferuje przyzwoity bass? Nie jest najgorzej, ale odniosłem ogólne wrażenie, iż dźwięk jest trochę przytłumiony. Postanowiłem też sprawdzić, jak Neon 613 poradzi sobie, gdy podłączę je do konsoli Nintendo 3DS, PSP i PlayStation 4. W ogólnym rozrachunku, na przenośnym handheldzie dźwięk był przyzwoity. Przeprowadzony test na PS4 wypadł najgorzej i nie poleciłbym nikomu tego modelu słuchawek do PS4. Zakładam, że problemem może być tutaj przesyłany bezprzewodowo sygnał audio z konsoli do pada, który jeszcze bardziej pogarsza jakość dźwięku.

Podsumowanie

Genesis Neon 613 to bardzo przyzwoita propozycja dla osób, które szukają niedrogiego sprzętu do grania i rozmowy na komunikatorach. Atutem będzie tutaj sam komfort użytkowania, uwzględniając tu długie sesje przy komputerze oraz jakość mikrofonu. Osoby, które szukają zdecydowanie lepszego brzmienia, będą średnio zadowolone, ale w takim przedziale cenowym jest nieźle. Do tego producent proponuje dwa warianty kolorystyczne, w wersji czarnej lub białej z opcjonalnym podświetlenie LED, które zawsze można wyłączyć.

Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!