Podczas trwającego gamescom Opening Live Night pokazano pierwszy zwiastun nowej produkcji Techlandu. Samodzielny dodatek, gdzie ponownie przyjdzie nam się wcielić w Kyle’a Crane’a, czyli bohatera pierwszego Dying Light.
Teren wiejski
Ta samodzielna przygoda, rozgrywać się będzie w Castor Woods, które kiedyś było popularnym miejscem turystycznym. To region pełen naturalnych krajobrazów, małych wsi czy kompleksów przemysłowych. Teraz jest opanowane przez zombie. Przemieszczać ten bogaty region będziemy mogli za pomocą parkour oraz pojazdów.
Legenda powraca
Po 13 latach brutalnych eksperymentów nasz bohater uwalnia się i wyrusza na poszukiwanie swoich oprawców, w celach zemsty. Świat, który zastanie jest zupełnie inny niż ten, jakim go zapamiętał. Teraz musi wykorzystać wszystkie swoje zdolności, aby przetrwać. Jego DNA zostało splecione z DNA zombie, dając mu dostęp do nowych wręcz bestialskich mocy. Dodatkowo w bohatera ponownie wcieli się aktor głosowy
– Rogera Craiga Smitha, który skomentował swój powrót do roli Kyle’a Crane’a.
„Powrót do roli Kyle’a Crane’a jest jak spotkanie ze starym przyjacielem” – powiedział Smith – „I choć przez te lata przeszedł naprawdę wiele strasznych rzeczy, wciąż pozostało w nim wiele z legendarnego bohatera.”
Nie jesteś sam
W tym wszystkim nie musimy być sami, bo Dying Light: The Beast będzie oferować tryb kooperacji dla maksymalnie czterech graczy, więc nie jesteśmy skazani na zwiedzanie Castor Woods samotnie, oczywiście co-op jest tutaj opcjonalny.
Właściciele edycji Ultimate otrzymają grę za darmo
Według pierwotnych założeń The Beast miało byc fabularnym dodatkiem do Dying Light 2, jednak przez dwa lata DLC tak się rozrosło, że postanowiono uczynić z niego osobne i całkiem odrębne doświadczenie. Jednak aby wyrazić wdzięczność za cierpliwość, rozszerzenie będzie udostępnione za darmo wszystkim właścicielom edycji Ultimate. Dying Light: The Beast będzie dostępne na PC oraz konsolach PlayStation i Xbox obecnej i poprzedniej generacji. Niestety nie znamy dokładnej daty premiery.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!