Gry osadzone w średniowieczu zawsze przyciągały moją uwagę. Wielu graczy, w tym również ja, ceni sobie takie produkcje za historyczne tło i możliwość lepszego poznania tego okresu. Istnieje mnóstwo tytułów RPG czy strategicznych, które oferują nam rozgrywkę w czasach średniowiecza, jednak jeden wyjątkowo się wyróżnia. Medieval Dynasty bowiem nie tylko łączy w sobie wymienione wyżej gatunki, ale dodaje także elementy survivalu i symulacji.
Kim jest bohater Medieval Dynasty?
Wcielamy się w rolę młodego mężczyzny, który ucieka przed konfliktem wojennym i próbuje od nowa ułożyć sobie życie. Na swojej drodze szczęśliwie spotykamy kasztelana, który rozpoznaje w nas krewnego jednego z byłych mieszkańców okolicznych ziem. Urzędnik pozwala nam, oczywiście umawiając się z nami na coroczne opłaty, osiedlić się w pobliżu, dzięki czemu możemy rozpocząć swoją przygodę. Choć brakuje nam środków na start, to z czasem nauczymy się jak wytwarzać przedmioty i opanujemy wiedzę potrzebną do przetrwania oraz założenia dynastii. Dziedzin, w których możemy się wykazać jest naprawdę sporo – od wydobywania zasobów i łowiectwa po dyplomację i umiejętność przetrwania.
Marzenia o potędze
Wszystkiego uczymy się wykonując różne aktywności. Rąbiąc drzewa nabierzemy więc wprawy w pozyskiwaniu surowców, polując zdobędziemy doświadczenie w myślistwie, a wytwarzając przedmioty ulepszymy swoje rzemiosło. Rozwój naszej postaci wpływa również na postępy technologiczne, które pozwolą między innymi odblokować nam nowe budynki czy narzędzia. To będzie nam bardzo potrzebne, gdyż jednym z ważniejszych elementów rozgrywki jest budowa osady. Gdy przybędzie nam mieszkańców, w pewnym momencie będziemy musieli zadbać o ich potrzeby, a nie zdołamy tego zrobić tego bez odpowiedniego asortymentu i obiektów.
Zadbaj o siebie
Zanim jednak dojdziemy do etapu, na którym będziemy mieli rozbudowaną społeczność, musimy zatroszczyć się o własne samopoczucie i utrzymanie. Nasz młodzieniec nie tylko potrzebuje żywności, snu czy wody pitnej – w zależności od pory roku należy mu również zapewnić odpowiednie ubranie i raz na jakiś czas odświeżyć go kąpielą w jeziorze. Dysponujemy także podręcznym ekwipunkiem z określonym udźwigiem, więc bez obaw możemy planować nawet dalsze podróże, a snu zażywać przy skonstruowanym w trakcie podróży ognisku. Istnieje także opcja szybkiej podróży powozem, niemniej na tę trzeba mieć już środki finansowe.
Średniowieczne przygody w Medieval Dynasty
Jaki zatem może być cel naszych wędrówek? Tutaj mamy pełną swobodę. Jeżeli chcemy poznawać fabułę, wystarczy otworzyć dziennik i wykonywać kolejne zadania. Możemy też udać się do pobliskich wiosek i porozmawiać z tubylcami w poszukiwaniu pobocznych misji lub okazji do handlu. Nic również nie stoi na przeszkodzie, by wybrać się na polowanie czy eksplorowanie okolicy. Dzięki takim aktywnościom nie tylko rozwijamy postać, ale także mamy szansę na zarobek lub zdobycie zasobów.
Przemierzanie świata w Medieval Dynasty potrafi być niezwykle relaksujące, choć czeka na nas wiele pułapek i zagrożeń. Nasza okolica może bowiem skrywać niebezpieczeństwa nie tylko w postaci dzikiej zwierzyny, ale także bandytów, którzy z nieukrywanym entuzjazmem zaatakują nas kiedy tylko się do nich zbliżymy. Warto więc rozwijać swoje umiejętności wytwarzania przedmiotów i posiadać przy sobie choćby najprostsze narzędzie, którym będziemy mogli się obronić.
Załóżmy dynastię…
Kiedy nauczymy się już podstaw, wrócimy z wędrówek i nabierzemy nieco doświadczenia, możemy śmiało zabrać się za rozwój naszej osady. Jest to jeden z moich ulubionych fragmentów rozgrywki w Medieval Dynasty – w końcu sam tytuł sugeruje, że wypadałoby założyć dynastię! Mam za sobą długie godziny spędzone w grze, więc moja wioska jest już całkiem pokaźnych, jak na ten świat, rozmiarów, ale początki są dość skromnie. Budowanie obiektów, jak i społeczności, zajmuje sporo czasu pochłaniając przy tym duże ilości zasobów, więc musimy być cierpliwi.
…ale nie tak szybko!
Nasza osada powinna składać się nie tylko z domów mieszkalnych, ale również z wielu bardzo potrzebnych budynków takich jak drewutnia, studnia czy magazyn. Każdą z budowli musimy jednak odblokować wraz ze wcześniej wspomnianym postępem technologicznym – warto więc wykonywać określone działania i dbać o nieustanny rozwój. Jest to proces niezwykle czasochłonny, niemniej efekty są satysfakcjonujące – obserwowanie postępów i rosnącej w siłę wioski rekompensuje wielogodzinne przygotowania.
Mieszkańcy osady
Więcej budynków, to również więcej członków społeczności – tych możemy zaprosić do zamieszkania w naszej osadzie spotykając przypadkowo na swojej drodze lub w innych wioskach. Zgodzą się dołączyć, jednak tylko wtedy, gdy będziemy mieć odpowiednią reputację, zdobywaną wraz z wykonywaniem zadań. Naturalnie, każda nowa osoba to dodatkowe ręce do pracy – dzięki temu pozyskiwanie zasobów i wytwarzanie potrzebnych przedmiotów możemy zlecić mieszkańcom.
Mogą oni nie tylko przynosić drewno czy wodę, ale także uprawiać pola, hodować zwierzęta czy wykonywać narzędzia. Warto dodać, że rolnictwo jest uzależnione od pór roku – wysiewanie roślin i ich zbiory dobrze jest zaplanować z wyprzedzeniem. Zarządzając w odpowiedni sposób zadbamy więc o stały dostęp do surowców niezbędnych do przetrwania i nie będziemy musieli zajmować się tym własnoręcznie, co było bardzo pracochłonne.
Kiedy zwiększa się zaludnienie osady, rosną również nasze szanse na poznanie przyszłej małżonki. Ważnym jest, abyśmy dopilnowali by nasz ród został przedłużony – musimy zatem oświadczyć się białogłowej, wziąć ślub i spłodzić potomka. Jeśli chcemy, by wraz z upływem czasu w naszej wiosce pojawiło się więcej niewiast w stanie błogosławionym, warto umieszczać w domach pary – populacja zyska na przyroście naturalnym.
Medieval Dynasty wciąga
Kraina w której się znajdujemy bardzo przypomina nasze, rodzime tereny. Mam tu na myśli nie tylko faunę i florę, ale również ogólną atmosferę – po prostu wszystko wygląda niezwykle znajomo. Mapa, która jest całkiem spora, oferuje nam jedynie osiem osad i choć to moim zdaniem odrobinę za mało, to ogrom zielonych terenów może być atutem. Bywało, że na wiele godzin zatracałam się zwyczajnie spacerując, zbierając surowce i podziwiając krajobrazy.
Medieval Dynasty to naprawdę rozbudowany tytuł – do tego sami decydujemy, czym aktualnie chcemy zajmować. Sama nie poznałam jeszcze w pełni potencjału gry, jednak po kilkudziesięciu godzinach spędzonych w grze mam bardzo pozytywne wrażenia. Dlatego zachęcam do zapoznania się z tym tytułem na własnych warunkach i spędzenia czasu w tym świecie – pamiętajcie tylko, żeby uzbroić się w cierpliwość.