Z marką SILVER MONKEY X nie miałem za bardzo nigdy do czynienia, ale to nie powstrzymało mnie przed sprawdzeniem ich obudowy Create, kiedy nadarzyła się ku temu okazja. Tym bardziej że przy montażu w ostatniej popełniłem parę błędów. Czy produkt od wspomnianego producenta spełnił moje oczekiwania? O tym opowiem w dalszej części recenzji.
Specyfikacja Silver Monkey X Crate
Przyznam się szczerze, że zaskoczeniem było dla mnie to, że ta obudowa na pierwszy rzut oka, kiedy wyjmie się ją z kartonu, wygląda bardzo niepozornie. To może nie pasować entuzjastom światełek, ale mi, jako minimaliście stawiającym na funkcjonalność, a nie wygląd, pasowało to idealnie.
Jeśli chodzi natomiast o specyfikacje, to prezentuje się ona w następujący sposób:
Parametry Obudowy
Parametr | Wartość |
---|---|
Wymiary | 490 x 216 x 477 mm |
Waga | 8 kg |
Obsługiwane płyty | ATX, micro ATX i mini ITX |
Zatoki wewnętrzne 2,5 i 3,5 cala | 2x 2,5/3,5 cala |
Maksymalna długość karty graficznej | 370 mm |
Maksymalna liczba wentylatorów | 7 |
Dołączone wentylatory | 3x 120 mm przód / 1 x 120 mm tył. Oba podświetlone ARGB |
Złącza na przednim panelu | 1x USB-C, 2x USB-A, wejście na mikrofon, wyjście na słuchawki |
Cena | ~449 zł |
Gwarancja | 24 miesiące |
Montaż i zabawa z kabelkami
Mając z tyłu głowy problemy z montażem podzespołów w poprzedniej obudowie, zastanawiałem się, czy sobie poradzę z tym zadaniem w przypadku Silver Monkey X Create. Jednak wszystkie moje strachy poszły na przerwę, kiedy zabrałem się do montażu komponentów. Osoba, która wymyśliła tutaj, jak mają przebiegać kable, zasługuje na podwyżkę, ponieważ nie miałem żadnego problemu z przeprowadzeniem żadnego z nich. Dodatkowo gwarantuje to ułożenie w taki sposób, by w przyszłości mieć możliwość łatwej wymiany podzespołów.
Nie mogę pozbyć się wrażenia, że główną myślą stworzenia tej obudowy był łatwy montaż, świetne dopasowanie kabli i po prostu wygodę dla tego, kto to ogarnia. Pierwszy raz miałem przyjemność z montażu komponentów z obudowy do obudowy i byłem zachwycony, jakie to było łatwe.
Czas na parę testów
Podobnie jak Marek w swojej recenzji obudowy Endorfy Arx 500 ARGB, też postanowiłem sprawdzić parę rzeczy. Testom poddałem wpływ obudowy na temperaturę podzespołów. W ramach testów przeprowadziłem pomiary temperatury podzespołów za pomocą programu HWINFO, zarówno w stanie spoczynku, jak i pod obciążeniem.
Proces trwał 10 minut, podczas którego jedynie sprawdzałem temperatury za pomocą programu HWINFO. Przeprowadziłem go w celu ustalenia punktu odniesienia do testu obciążeniowego, w którym użyłem programu Cinebench R24. Podobnie, jak wcześniej, ten również trwał 10 minut.
Poniżej przedstawiam szczegóły dotyczące platformy testowej:
- CPU – Intel I7 13700KF
- Chłodzenie GPU – SilentiumPC Fortis 5 140mm
- Płyta główna – Gigabyte Z690 GAMING X DDR4
- RAM – Gigabyte 32 GB (4x8GB) 3333Mhz CL18 Aorus RGB
- GPU – Gigabyte GeForce RTX 3060 GAMING OC LHR 12GB GDDR6
Temperatury spoczynkowe
- Płyta główna – min. 26 / avg. 27 /max. 26 stopni Celsjusza
- chipset – min. 30 / avg. 30 / max. 30 stopni Celsjusza
- CPU – min. 36 /avg. 45 /max. 38 stopni Celsjusza
Temperatury pod obciążeniem
- Płyta główna – min.26 / avg. 27 /max. 30 stopni Celsjusza
- Chipset – min. 30 / avg. 31 / max. 34 stopni Celsjusza
- CPU – min. 36 /avg. 43 /max. 98 stopni Celsjusza
Przeciętne użytkowanie (ze streamem Discorda w tle)
- Płyta główna – min. 26 / avg. 27 /max. 27 stopni Celsjusza
- chipset – min. 30 / avg. 31 / max. 30 stopni Celsjusza
- CPU – min. 36 /avg. 41 /max. 62 stopni Celsjusza
Jak widać po wynikach testu, podczas przeciętnego użytkowania obudowa zapewnia odpowiednią wentylację podzespołów, gdzie ta temperatura wzrosła jedynie nieznacznie. Także podczas testów obciążeniowych z wykorzystaniem Cinebench R24 średnie temperatury utrzymały się na bardzo podobnym poziomie.
Podsumowanie
Choć wolę komputery stacjonarne od laptopów, składanie podzespołów nigdy mnie nie bawiło. Jednak w przypadku Silver Monkey X Create łatwość montażu sprawiła mi nie lada przyjemność. Nowa obudowa przełożyła się także na cichsze działanie komputera. Dodatkowo jestem w szoku, jak dobrze przeszła ona testy obciążeniowe. Widać, że zapewnia odpowiednią wentylację w środku i jedyna wartość, która mogłaby faktycznie kogoś martwić, to szczytowa temperatura procesora Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony stosunkiem jakości do ceny produktu. Obudowa jest naprawdę rozsądnie wyceniona, jest wykonana bardzo dobrze, a do tego jest ciekawym wyborem w kontekście estetyki, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy fanami fikuśnego oświetlenia.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!