Sony idzie na zakupy – Kadokawa potwierdza rozpoczęcie rozmów

Logo Kadokawa z wyłaniającym się za nim logiem Sony.

Od czasów zakupu Activision przez Microsoft, w branży pojawia się pytanie – jaka będzie odpowiedź Sony? Dotychczas japońska korporacja zajęta była usilnym utrudnianiem dokończenia tego głośnego zakupu, jednak ostatecznie tę bitwę przegrała. Wygląda jednak na to, że Japończycy poczuli magię świąt i sami wybierają się na zakupy.

Kadokawa KUP TERAZ

W dniu wczorajszym Reuters podał, że „według dwóch źródeł zaznajomionych z tematem, Sony prowadzi rozmowy z Kadokawa, na temat ich przejęcia”. Informacja ta szybko obiegła internet, głównie za sprawą jednego studia deweloperskiego, wchodzącego w skład portfolio tokijskiego konglomeratu.

Logo FromSoftware

FromSoftware przedstawiać nikomu nie trzeba – twórcy „gatunku” gier souls, święcący obecnie kolejne triumfy po wydaniu Elden Ring Shadow of the Erdtree, dodatku nominowanego ostatnio w kategorii Gry Roku w The Game Awards, czy zeszłorocznego Armored Core VI Fires of Rubicon. Sony co prawda posiada już swój pakiet udziałów From Software, jednak wykupienie Kadokawa oznaczałoby przejęcie pełnej kontroli nad tak rozpoznawalnymi markami.

Nie tylko FromSoftware człowiek żyje

Jednak dział skupiający się na grach wideo w Kadokawa, nie ogranicza się tylko do jednego znanego zespołu. Znajdziemy tam też Spike Chunsoft – studio odpowiedzialne za stworzenie chociażby Dragon Ball: Sparking! Zero, gry z serii Danganronpa. W roli wydawcy możemy podziwiać ich logo na zachodnich pudełkach gier z serii Science Adventure (m.in. Steins;Gate, Chaos;Head). Na terenie Japonii wydawali takie hity jak Baldur’s Gate 3, dwie ostatnie części Wiedźmina, czy Cyberpunk 2077.

Kolejną głośną nazwą jest Acquire. Trochę starsi stażem gracze mogą ich kojarzyć z legendarnej serii Tenchu i Way of the Samurai. Natomiast obecnie, ich logo zobaczymy przy takich produkcjach jak seria Octopath Traveler.

Zrzut materiałów udostępnionych przez Kadokawa - sekcja odnośnie gier wideo.

Gry, filmy, książki – dla każdego coś miłego

Kadokawa nie jest określana mianem konglomeratu bez przypadku. W swoich strukturach posiada dział skupiający się na tworzeniu i wydawaniu gier wideo, ale to również ogromny gracz na rynku filmowym – ich studia tworzą i wydają zarówno filmy live-action, jak i anime – oraz potęga w kategorii mediów drukowanych – gdzie w ich katalogu znajdziemy literaturę wszelaką, od prozy po poradniki i oczywiście mangę.

Zrzut materiałów udostępnionych przez Kadokawa - sekcja odnośnie książek i mang.

Co Pan na to, co Pani na to

Sony odmówiło Reutersowi komentarza i podobnie zachowała się Kadokawa. Nie minęły jednak 24 godziny od pojawienia się w mediach pierwszych informacji i druga z firm postanowiła jednak ustosunkować się do całej sytuacji. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu:

W niektórych mediach pojawiły się doniesienia o przejęciu naszej firmy przez Sony Group Corporation, jednak nie zostały one ogłoszone przez naszą firmę. Otrzymaliśmy wstępne wyrażenie zainteresowania nabyciem naszych akcji, ale na chwilę obecną nie podjęto żadnych decyzji. Jeśli w przyszłości pojawią się informacje, które należy ogłosić, niezwłocznie je opublikujemy.

Oświadczenie Kadokawa w sprawie wyrażenia chęci ich zakupu przez Sony.

Plotka więc okazała się faktem i mogą z tego wyniknąć daleko idące konsekwencje – nie tylko dla branży gier wideo. Trzeba przyznać, że spora część portfolio Kadokawa jest zbieżna z kierunkami rozwoju Sony, więc taka transakcja wydaje się być sensowna. Nie można jednak zapomnieć, że mówimy tu o potencjalnym połączeniu się dwóch ogromnych podmiotów i szybko w temacie pojawią się kwestie monopolu. W najbliższym czasie na pewno będziemy śledzić dalsze wydarzenia w tej sprawie.


Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!


Zdjęcie, na którym Łukasz Błaszkiewicz gra na starej konsoli.
Pasjonat gier z prawie 30-letnim stażem, nigdy nie odważył się przekuć hobby na pracę zawodową. Miłośnik dobrej fabuły, fanatyk ścieżek dźwiękowych, amator japońskiej popkultury. Uwielbia pisać długie i szczegółowe teksty, doprowadzając tym korektę do szewskiej pasji.
Scroll to top