Microsoft nie ma lekko. Bardzo nieudana premiera Redfall, kiepska sprzedaż w porównaniu do konkurencji czy też nieco rozczarowujące produkcje w Game Passie. Nic dziwnego, że Zieloni ostatnio nieustannie spotykają się z krytyką. Mają natomiast teraz okazję w najbliższym czasie, by spróbować poprawić swój wizerunek, gdyż 11 czerwca odbędzie się Xbox Games Showcase 2023. Nadzieje graczy w tej kwestii rozbudził na twitterze Aaron Greenberg, wice-prezes Xbox Games Marketing.
Xbox Games Showcase 2023 – samo gęste przez dwie godziny?
Pod zapowiedzią wydarzenia jeden z twitterowiczów prosił o gameplay do już zapowiedzianych gier i zwiastuny CGI z zapowiedziami jak dotąd nieogłoszonych tytułów. Greenberg odpisał w następujący sposób:
Żadne z naszych gier first party podczas wydarzenia nie będą całkowitymi zwiastunami CG. Wszystko to albo nagrania z rozgrywki w grze, nagrania na silniku gier, albo fragmenty gier z przerywnikami filmowymi. Każdy z naszych zwiastunów będzie wyraźnie oznaczony, wiec mamy nadzieję, że będzie to czytelne dla fanów.
None of our first party games in the show are full CG trailers. Everything is either in-game footage, in-engine footage, or in-game footage with some cinematics. Each of our trailers will be labeled so it is hopefully clear for our fans.
— Aaron Greenberg 🙅🏼♂️💚U (@aarongreenberg) June 4, 2023
Według jego zapowiedzi Xbox Games Showcase oraz Starfield Direct mają trwać mniej więcej dwie godziny. Skupiać się będą tylko na ukazywaniu samych treści związanych z grami oraz Starfieldem. Oznacza to, że nie raczej nie ma co się spodziewać zwiastunów filmów czy seriali. Osobiście trzymam kciuki za zielonych i liczę na to, że tegoroczne wydarzenie nie zawiedzie. Bo choć można bardziej lub mniej skłaniać się ku Xboxowi lub PlayStation, nie można zapominać, że wysokiej jakości produkcje po obu stronach to dobre wieści dla wszystkich graczy, niezależnie od preferowanej platformy.