Studio Atomic Wolf i wydawca Game Operators zapraszają do świata kolejnego tytułu fantasy. Yet Another Fantasy Title (YAFT) to gra, która bezlitośnie wyśmiewa oklepane motywy i wątki od dekad wykorzystywanych w gatunku.
Kraina, w której dzieje się gra, właśnie straciła swojego wybrańca, który miał wybawić świat. Jak? Cóż… to my go zabiliśmy. I do tego ukradliśmy jego jednorożca. Teraz to na nas spoczywa ciężar obowiązku ratowania wszystkiego i wszystkich… Z drugiej strony, jeżeli wybraniec nie żyje, to kto nam przeszkodzi siać zniszczenie i zagładę?
Choć gra w tonie przypomina popularnego Munchkina, to jest to wciąż klasyczny RPG w otwartym świecie. Od nas zależy, czy będziemy podążać za fabułą, czy też udamy się na własną przygodę. W naszych trudach wspomoże nas cały wachlarz broni białej, dystansowej i niekonwens… niekonse… tfu, magicznej. Jeżeli spodobał Wam się Rustler (2021), to spodoba Wam się i YAFT.
Gra cechuje się m.in.
- humorystycznymi odniesieniami do popkultury
- fabułą znaną z klasyki, ale podanej w inny sposob
- różnorodne i niebanalne questy
- różne rodzaje broni, w tym magii
- kilka rodzajów wierzchowców, takich jak konie, wilki, jednorożce czy osły
- 15 różnych metod zniszczenia
Zapowiada nam się tytuł, obok którego żaden fan fantasy nie powinien przejść obojętnie. Wiem, że ja nie zamierzam, bo zarówno opis jak i zwiastun obiecują sporą dawkę dobrej zabawy. W końcu dawno nie było dobrej parodii, a kto doceni ją lepiej od wiernego fana?