Destiny 2: Upadek Światła ukazał się już kilka dni temu. Gracze zdążyli już ukończyć kampanię, pobawić się świeżą podklasą oraz poznać część tajemnic Neoumny. Niestety przez bardzo nieprzyjemny incydent, nie udało mi się spędzić ze swoim Strażnikiem tyle czasu, ile bym chciał. Nie przeszkodziło mi to jednak w obejrzeniu jak prezentuje się Źródło Koszmarów w Destiny 2.
Źródło Koszmarów w Destiny 2
Na szczęście ta przerażająca nazwa nie wiążę się w żaden sposób ze snami, które mogą się pojawić po obcowaniu z tym tytułem. Powiem więcej. Ostatnio śniło mi się, jak walczę z Vexami za pomocą muzyki granej na skrzypcach. Po chwili zastanowienia doszedłem do następującego wniosku. Skoro Pasmo przedstawiane jest za pomocą nici i strun to moja podświadomość musiała to skojarzyć z instrumentem smyczkowym. Nie ukrywam, że senne przygody były naprawdę widowiskowe i mam nadzieję, że coś podobnego ukaże mi się w nocnych marzeniach jeszcze raz.
No więc czym w takim razie jest Źródło Koszmarów? Jest to kolejny najazd, czyli sześcioosobowa aktywność, w której najważniejsze jest zgranie, współpraca, odpowiednia strategia oraz dobrze dobrany sprzęt. Według mnie najazdy oraz lochy to najlepsza część ze wszystkiego, co Destiny ma do zaoferowania i każdy entuzjasta shooterów powinien spróbować choć raz w życiu ukończyć jeden z nich. Oczywiście nowe miejsce docelowe jest pełne broni, zbroi oraz przedmiotów kosmetycznych, których część możecie zobaczyć poniżej.
Koszmarny wyścig
Za każdym razem, gdy Bungie wypuszcza nowy najazd, drużyny ogniowe z całego świata stają do walki o tytuł World First. Tym razem nie mogło być inaczej. Źródło Koszmarów w Destiny 2 zadebiutowało 10 marca. O godzinie 18 czasu polskiego wielu śmiałków odważyło się wkroczyć na nieznane terytorium i rozpocząć wyścig z czasem. Po niecałych trzech godzinach szóstka Strażników pokonała finałowego bossa, zdobywając prestiż, emblemat w grze oraz mistrzowski pas, który zostanie dostarczony pod ich drzwi. Tym razem szczęśliwcami, którzy wyszli zwycięsko z walki z finałowym bossem, byli członkowie klanu Hard in the Paint.
Wiadomo, że zwyciężyć mogła tylko jedna drużyna. Dla reszty Bungie przygotowało coś innego. Ci, którzy ukończą najazd przed 21 marca do godziny 16:59, będą mogli zakupić kurtkę najazdu poprzez program Nagród Bungie. Oprócz tego gracze, którzy ukończą najazd w trakcie Sezonu Oporu, będą mogli nabyć specjalną przypinkę.
Dawno nie miałem okazji pograć w większej grupie, więc mam nadzieję, że wkrótce wrócę do gry i odwiedzę Źródło Koszmarów.