Bardzo lubię, kiedy trafia do nas informacja o nowych polskich produkcjach. Dopiero co światło dzienne ujrzało Serial Cleaners, które miałem przyjemność zrecenzować, a tu szykuje się kolejna rodzima premiera. Cieszy mnie niezmiernie, że coraz więcej rodaków decyduje się na założenie niezależnego studia. Już niedługo bydgoskie studio Viabo Games po roku pracy wypuści swój debiutancki tytuł, a ja postanowiłem podzielić się z Wami informacjami na jej temat. Zapraszam na kilka słów o Blaze in Space: Beat-a-Maze.
Byle do wyjścia
Blaze in Space: Beat-a-Maze to kosmiczna zręcznościówka z elementami logicznej łamigłówki. Każdy etap polega na zaplanowaniu i zapamiętaniu ścieżki oraz zebraniu po drodze wszystkich rdzeni energetycznych w jak najkrótszym czasie. Im lepiej wychodzi nam wykonywanie zadania, tym ciekawsza staje się towarzysząca rozgrywce muzyka. Oczywiście im dalej w las, tym więcej drzew, dlatego kolejne poziomy zawierać będą coraz to nowsze i trudniejsze do pokonania mechanizmy. To jednak nie wszystko. Na dodatek sterowany przez nas pojazd może skręcać tylko i wyłącznie tuż przed zderzeniem ze ścianą. Twórcy obiecują mnóstwo zabawy, wliczając:
- łatwą do nauczenia, ale trudną do opanowania rozgrywkę
- kolorowe labirynty reagujące na prędkość i muzykę
- ponad 150 szybkich poziomów do pokonania oraz 420 wyzwań do ukończenia
- 30+ oryginalnych ścieżek dźwiękowych
Ważne pierwsze wrażenie
Nie będę ukrywał, że po pierwszym rzucie oka na zwiastun, sklasyfikowałem Blaze in Space: Beat-a-Maze jako tytuł muzyczny. Coś jak połączenie Crypt of the Necrodancer z Geometry Dash. Po wczytaniu się w informacje dostarczone przez Viabo Games i ponownym obejrzeniu trailera zmieniłem zdanie. Wydaje mi się, że połączenie zaserwowane przez bydgoskie studio przypadnie mi do gustu, jeżeli tylko będę miał możliwość przetestowania tej produkcji. Widać, że na planszy cały czas coś się dzieje, a miła dla (moich) uszu muzyka stanowi idealny podkład pod zaprezentowany gameplay.
Premiera Blaze in Space: Beat-a-Maze
Zanim zacząłem pisać tę zapowiedź, dodałem opisywany projekt do swojej listy życzeń na platformie Steam. Jeśli to, co zobaczyliście i przeczytaliście trafia również w Wasze gusta, to zachęcam do zrobienia tego samego. Wystarczy kliknąć ten link i poczekać do 18 października, bo na ten dzień została ustawiona data premiery. Entuzjaści grania na telefonach mogą wyrazić chęć sprawdzenia Blaze in Space na Google Play Store lub iOS App Store. Niestety konkretnej daty ukazania się na mobilne platformy jeszcze nie ma. Dodatkowe informacje, screeny oraz inne materiały związane z projektem Viabo Games można znaleźć na ich Twitterze, oraz Discordzie.