Monster Hunter Wilds – zmiany, nowości i świeże materiały

Obra z gry Monster Hunter Wilds, gdzie widzimy wojownika toczącego pojedynek z wielkimi bestiami.

Firma Capcom udostępniła kilka nowych materiałów z nadchodzącego Monster Hunter Wilds. Wśród nich znalazła się mała prezentacja Great Sworda, Ciężkiego Łukodziałka, podstawowe mechaniki, które zawarto w grze, a także nowy system Focus Mode. Warto sprawdzić każdy filmik, aby mniej więcej wiedzieć, jakie zmiany względem World czy Rise zaimplementowali twórcy. Zupełnie nowi odbiorcy też wyciągną z nich coś dla siebie, szczególnie z drugiego wideo.

Monster Hunter Wilds – garść nowości

Najlepiej będzie, jak obejrzycie poniższe filmiki i sami zobaczycie, jak dane mechaniki, zmiany i nowości prezentują się w grze. Mnie najbardziej cieszy mnogość opcji na wierzchowcu oraz większe możliwości za sprawą Focus Mode. Rozwój marki idzie w dobrą stronę i nie mogę sie doczekać, kiedy sam sprawdzę ten tytuł. Pewnie spokojnie spędzę z nim minimum sto godzin.

YouTube player
YouTube player
YouTube player
YouTube player

Kiedy zagramy w Monster Hunter Wilds i na jakich platformach?

Najnowsza odsłona serii zagości na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series S|X na początku przyszłego roku. Capcom nie zdradził konkretnej daty, ale bardzo możliwe, że takową poznamy już niebawem. Posiadacze starszych konsol muszą w tym przypadku obejść się smakiem. Już w przypadku Monster Hunter World bywały lekkie problemy z wydajnością na bazowych modelach, a Wilds szykuje się na jeszcze większą produkcję.

Natomiast po raz pierwszy w historii tej marki, będziemy mieli pełen crossplay, więc niezależnie czy kupicie egzemplarz na komputer bądź sprzęty Microsoftu, czy Sony, będziecie mogli grać wspólnie ze znajomymi. Chyba wszyscy fani czekali na tę opcję już od bardzo dawna i dobrze, że w końcu taka znajdzie się w nadchodzącej grze.


Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!


Artur Janczak
Cześć! Mam na imię Artur i uwielbiam gry wideo niezależnie od platformy. Mimo 30 lat na karku cały czas sprawiają mi radość i liczę, że to się nie zmieni.
Scroll to top