Kilka dni temu na PC ukazał się jeden z większych hitów na PlayStation 5 — Ratchet & Clank: Rift Apart. Wiele osób zastanawiało się, czy po średnio udanym technicznie The Last of Us Part I dzieło studia Insomniac nie podzieli podobnego losu. Na szczęście tak się nie stało, a sama gra zachwyca na różnych konfiguracjach, wliczając w to Steam Decka czy Asus ROG Ally.
DLSS, FSR i XeSS w Ratchet & Clank: Rift Apart
Nie ma co ukrywać, że technologie od Nvidii, AMD czy Intela bardzo pomagają przy wszystkich nowych produkcjach. O ile nie są one niezbędne do prawidłowego funkcjonowania, jak w przypadku przypadku Remnant II, gdzie są niczym plaster na problemy techniczne, to tutaj jednak za ich pośrednictwem można uzyskać ponadprzeciętną wydajność lub grać na nieco słabszych sprzętach. Przygody wesołego i odważnego Lombaxa prezentują się naprawdę dobrze na mniejszych ekranach Valve i Asusa.
Wersja idealna?
Na pewno bardzo dobra, co zresztą potwierdziło samo Digital Foundry. Zarówno oni, jak i inni ludzie już sprawdzili, czy omawiana produkcja “zadziała” na konfiguracji zbliżonej do PS4. Oczywiście problemem okazał się HDD 5400 obr/min, ale przy 7200 było już o wiele lepiej. To udowadnia, że Ratchet & Clank: Rift Apart został naprawdę dobrze zoptymalizowany. Niestety, zdarzają się jakieś błędy u niektórych graczy, zarówno tych z mocnymi PC, jak i słabszymi. Miejmy nadzieję, że Nixxes Software, odpowiedzialne za omawianą wersję, szybko tutaj pomoże.
Recenzji na łamach Pograne możecie spodziewać się już niebawem. Jakub, do którego trafiła gra, przybliży Wam działanie przygód Lombaxa na PC, który napędza GTX 1650.