Chyba każdy zna historię, w której młody Peter Parker podczas wycieczki szkolnej zostaje ugryziony przez radioaktywnego pająka. Dzięki temu zyskuje supermoce i staje się superbohaterem znanym jako Spider-Man. Z początku wykorzystuje on swoje umiejętności w dość samolubny sposób. Jednak gdy na skutek pewnych wydarzeń w napadzie ginie jego wujek, który zastępował mu ojca, nasz bohater postanawia wykorzystać swoje zdolności do ratowania innych. Jedne z ostatnich słów wujka Bena – „Z wielką mocą wiążę się równie wielka odpowiedzialność” – przylegają do niego na stałe.
Ten tekst to laurka dla tego herosa, który od dziecka był jedną z moich ulubionych postaci. Zapytałem moich redakcyjnych kolegów o najbardziej nurtujące pytania odnoszące się do Spider-Mana. Pomyślałem, że zrobię z tego takie małe kompendium wiedzy o Człowieku Pająku dla tych, którzy nie znają tego bohatera aż tak dobrze.
Początek
Pierwszy komiks, w którym pojawił się Spider-Man, to Amazing Fantasy #15 z 1962 roku i od tego czasu bohater przeszedł ogromną drogę do persony, którą znamy dziś. Mimo że Peter nie jest już gnębionym w szkole nerdem, a nawet posiadał własną firmę technologiczną, to dalej jest trochę nieogarniętym studentem, który żartuje z przeciwników, aby ukryć strach. Tutaj sprawy zaczynają się trochę komplikować, Spider-Man tak naprawdę, ma trzy origin story i każde jest kanoniczne. Pierwsze, to najbardziej znane, już opisałem — ugryzienie przez radioaktywnego pająka. Pozostałe dwa jednak są już nieco inne.
J. M. Straczynski uznał, że brakuje w tym mistycyzmu. Wprowadził więc pojęcie Totemów Pająków, awatarów boskich istot, których zadaniem jest nadzorowanie wielowymiarowych konstruktu zwanego Siecią Życia i Przeznaczenia. Radioaktywny pająk spowodował, że Peter przemienił się w totemiczny avatar. Oba wyjaśnienia są kanoniczne, a sam Parker przyznał, że nie wykluczają się one wzajemnie. Trzecia teoria zakłada, że nastolatek został wybrany do roli Spider-Mana przez dwójkę kosmicznych bytów znanych jako Master Order i Lord Chaos. To oni wybrali Parkera, ponieważ miał on odegrać ważną rolę w pokonaniu Thanosa. Wspomniano o tym raz i nigdy więcej do tego nie wrócono, a sam Marvel do dziś nie obalił tej teorii, co czyni ją kanoniczną i nie wyklucza się z dwoma poprzednimi.
Mówimy tutaj o samym głównym uniwersum, czyli ziemi 616. Jeśli weźmiemy pod uwagę inne światy, to zazwyczaj wszystkie początki Spidey’a opierają się na ugryzieniu przez pająka. Jedynie zmienia się osoba obdarzoną mocą. W innych ziemiach Spider-Manem zostali między innymi: Ciocia May (Spider-Ma’am) Wujek Ben, Hobbie Brown (Spider-Punk), Gwen Stacy (Spider-Ghost), Miguel O’Hara (Spider-Man 2099).
Praca u podstaw
Spider-Man, jako najbardziej popularny bohater Marvela, nie raz łączy siły z innymi herosami. Znany jest oczywiście ze swojego członkostwa w New Avengers. I choć może to się niektórym wydawać niemożliwe, początkowo Spider-Man nie należał do podstawowego składu najsilniejszych ziemskich bohaterów. Miał również kilka przygód z Fantastyczną Czwórką czy organizacją Future Foundation. Współpracował z większością bohaterów zamieszkujących Nowy Jork. Warto wspomnieć, o Spider-Army, czyli grupie Człowieków-Pająków z różnych wymiarów, czy zespole Web-Warriors.
Obecnie najczęściej można go zobaczyć współpracującego z Avengersami. Wachlarz umiejętności pająka również z czasem się poszerzał, głównie przez gadżety. Najbardziej podstawowym z nich są jego wyrzutnie sieci! Organiczna sieć to wymysł Sama Raimiego i pierwszych filmów z Tobym Maguirem. Próbowano co prawda przeżucić to do komiksów, ale szybko z tego pomysłu zrezygnowano tłumacząc, że to tylko taka chwilowa mutacja po kontakcie Petera z Królową Pająków. Podczas walki nasz bohater korzysta głównie z własnej inteligencji, gadżetów swojego autorstwa, a także stylu walki, który nazwał „Drogą Pająka”.
Najgroźniejszy przeciwnik
Na przestrzeni dekad Spider-Man zmierzył się z setkami, jeśli nie tysiącami przeciwników. Według mojej subiektywnej listy warto tutaj wyróżnić trzech, którzy narobili przyjaznemu pająkowi z sąsiedztwa najwięcej problemów.
Venom
To pochodzący z kosmosu symbiont połączony z jakimś gospodarzem, najczęściej człowiekiem. Jest powszechnie uważany za najgroźniejszego przeciwnika Spider-Mana. Biorąc pod uwagę jednak jego liczne słabości, takie jak wrażliwość na dźwięk czy ogień, nie nazwałbym go jednak najsilniejszym wrogiem Petera. Jego największym atutem jest to, że Pajęczy Zmysł w ogóle na niego nie reaguje, mocno utrudniając Spidey’owi walkę.
Pierwotnie symbiont połączył się ze Spider-Manem, ale gdy ten go odrzucił, trafił na Eddiego Brocka. Obu łączyła nienawiść do Człowieka Pająka – symbiont był wściekły z powodu odrzucenia, a Brock, gdyż Peter przypadkiem zniszczył jego karierę. Symbiont miał też taką właściwość, że potrafił wpływać na charakter swojego gospodarza, przez co połączony ze Spider-Manem wzmacniał jego agresję. Jednak porównując Venoma do pozostałych wrogów, ostatecznie nie zrobił mu niczego wyjątkowego. Sam symbiont zresztą z biegiem lat zaczął być kreowany na kogoś w stylu antybohatera, czyli postaci, która robi dobre rzeczy niekoniecznie w dobry sposób.
Norman Osborn
Ojciec przyjaciela Petera, który w ciągu lat wielokrotnie zdołał mocno skrzywdzić Spider-Mana na różne sposoby. Najbardziej znany jest z tego, że zabił pierwszą miłość Petera, czyli Gwen Stacy, ale to dopiero początek jego przewin. Kiedyś pochował Ciocię May żywcem, a nawet raz sfingował jej śmierć. Przemienił także jedną z partnerek Petera w potwora.
Doctor Octopus
Stawkę zamyka jeden z największych buców w całym uniwersum Marvela. Był jedną z pierwszych osób, które pokazały światu twarz skrytą pod maską Spider-Mana (na szczęście nikt mu wtedy nie uwierzył). Próbował też kiedyś poślubić Ciotkę May, chociaż z perspektywy scenariusza komiksowego to stare dzieje i nieprawda. Jednym z jego najbardziej złowieszczych czynów to przejęcie ciała Petera Parkera, zamykając jego świadomość w swoim umierającym ciele. Po prawdzie pod wpływem wspomnień i podświadomości Petera działał dalej jako Spider-Man, jednak robił to na swój sposób, dalej pozostając przy tym niemiłosiernym bucem.
Ultimate Spider-Man czyli Miles Morales
Miles Morales, stworzony przez Briana Micheala Bendisa w 2011 roku. Narodził się w uniwersum Ultimate (Ziemia-1610). Po śmierci Petera Parkera przejął jego obowiązki, stając się jedynym Spider-Manem tego uniwersum. Jest uważany za pierwszego niebiałego Spider-Mana, choć byli przed nim inni, tak ten stał się w pełni mainstreamowy. Jest synem czarnoskórego policjanta i puertorykańskiej pielęgniarki. Posiada podobny zestaw mocy, co Peter. Odróżnia go moc rażenia prądem, którą Miles nazywa jadem, oraz kamuflaż. Podobnie jak on korzysta z wyrzutni sieci. Zazwyczaj jest on pokazywany jako ten mniej doświadczony i słabszy bohater, co ma swoje wyjaśnienie w tym, że jest od Parkera młodszy.
Jeśli doszłoby do walki Miles kontra Peter, to uważam, że bez wątpienia wygrałby ten drugi i tutaj nawet nie chodzi o doświadczenie. Parker jest silniejszy, szybszy i ma lepszy pajęczy zmysł. Na jego korzyść świadczy też fakt, że jest dużo inteligentniejszy od Milesa, gdyż w świecie Marvela uchodzi za geniusza. Morales oczywiście posiada moc Jadu czy kamuflaż, który mógłby przysporzyć Peterowi problemów. Z powodu swojej popularności Miles został przeniesiony do głównego uniwersum i często współpracuje z oryginalnym Spider-Manem, który pełni rolę jego mentora. Charakter chłopaka jest bardzo zbliżony do Petera, przez co łatwo jest go polubić. Fakt, że jest uczniem pozwala się identyfikować z nim tym czytelnikom w czasach nastoletnich.
Podsumowanie
Mam nadzieje, że zainteresowanie grami od Insomniac Games oraz ten tekst zdołają przekonać Was, aby lepiej zaznajomić się z tym bohaterem. Zawsze tutaj pojawia się pytanie. Co wpierw mogę przeczytać? Niestety, odpowiedź nie jest prosta. Marvel ma przynajmniej raz w roku jakiś duży event komiksowy łączący wielu bohaterów. Zazwyczaj po nim zmienia się status quo wielu postaci, ale również i scenarzyści danej serii. Wystarczy tylko znaleźć taki moment i rozpocząć lekture. Egmont odwala tutaj dobrą robotę i w zasadzie możecie złapać wszystko, co jest pierwszym tomem w ich planie wydawniczym.
Drugi sposób to komiksy tzw. Elseworld. Zazwyczaj są to mini serie, które opowiadają alternatywne wydarzenie. To tutaj właśnie powstał Spider-Man: Reign, czy Spider-Man: Noir. Takie serie nie zawierają wielu zeszytów i kończą się bardzo szybko, przy okazji dają też ciekawy obraz na alternatywną wersję różnych wydarzeń. Sam bardzo lubię choćby 5 zeszytową serię, w której Spider-Man nie pozbył się symbiontu Venoma. To od was zależy, co bardziej wam przypasuje. Świat komiksowy jest fantastyczny i w zasadzie mógłbym tak rozpisać się o każdym bardziej popularnym bohaterze, mam jednak nadzieje, że zaraziłem was nieco Spider-Manią. Komiksy byłyby idealną przystawką przed nadchodzącym Marvel’s Spider-Man 2
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!
Grafika główna: Erik Mclean.