Powiedzmy sobie to wprost — Xbox Game Pass to przyszłość grania. Model, jaki proponuje graczom Microsoft, stanie się w przeciągu najbliższych lat domyślną formą konsumpcji naszego medium. Dlatego też przygotowałem krótki poradnik, który w prosty sposób, pozwoli Wam zrozumieć działanie tej subskrypcji.
Prawie 18 milionów aktywnych subskrypcji! Takimi danymi, Microsoft chwalił się na początku zeszłego roku. Przez ostatni rok wiele się jednak zmieniło w obozie Phila Spencera. Do drużyny dołączyło całe Zenimax Media, wprowadzając do oferty produkcje takich studiów, jak Bethesda Softworks czy wreszcie id Software. The Elder Scrolls, Fallout, Doom — posiadanie takich marek we własnym portfolio robi po prostu wrażenie.
Powróćmy jednak do głównego tematu. Xbox Game Pass to miesięczna subskrypcja, której działanie mocno przypomina serwisy VOD. Oznacza to, że w ramach jednej stałej opłaty, otrzymujemy dostęp do setek gier, które możemy zainstalować na konsoli bądź komputerze oraz grać w nie tak długo, jak mamy opłacony dostęp do usługi. Ta jednak dzieli się na trzy zupełnie różne warianty, które przeanalizujemy w następnym akapicie.
Xbox Game Pass — trzy warianty, jeden cel
Jak już wcześniej wspomniałem, Xbox Game Pass to usługa, która zawiera w sobie trzy poziomy subskrypcji. Nie przedłużając, rzućmy więc okiem na pełną ofertę.
– Xbox Game Pass Ultimate (54,99 PLN/miesięcznie) – dostęp do ponad 300 gier na komputerze PC oraz konsolach rodziny Xbox, bezpłatne gry co miesiąc w ramach Games With Gold, Xbox Cloud Gaming, bezpłatna subskrypcja EA Play
– PC Game Pass (39,99 PLN/miesięcznie) – dostęp do ponad 300 gier na komputerze PC, bezpłatna subskrypcja EA Play
– Xbox Game Pass (40 PLN/miesięcznie) – dostęp do ponad 300 gier na konsolach rodziny Xbox
Pojawiło się dużo nowych pojęć, dlatego omówimy je po kolei! Nie ma co ukrywać — nawet jeśli gracie tylko na konsoli bądź na komputerze PC, Xbox Game Pass Ultimate zdecydowanie wydaje się najkorzystniejszą opcją. Za dodatkowe 15 złotych miesięcznie, gracze otrzymują dość pokaźne benefity.
Korzyści z Xbox Game Pass Ultimate
Po pierwsze — Xbox Cloud Gaming! dzięki temu komponentowi jesteście w stanie uruchamiać gry w chmurze, bez potrzeby ich instalacji na dysku twardym. Przy odpowiednio mocnym łączu, chmura jest w stanie zastąpić lokalne granie. Jest to ważne przede wszystkim dla osób, które nie mają mocnych komputerów, a również chciałyby bawić się w najbardziej wymagających tytułach pokroju Forza Horizon 5 czy też Halo Infinite. Rozwiązanie może przypaść do gustu również posiadaczom konsol Xbox One. Na nich nie zagracie w takie The Medium, a chmura to z łatwością umożliwi. Zwłaszcza że od jakiegoś czasu jest w pełni napędzana konsolami Xbox Series X, zmodyfikowanymi na potrzeby serwerów Microsoftu.
To jednak nie wszystko. Aby grać ze znajomymi przez internet, Microsoft wymaga aktywnej subskrypcji Xbox Live Gold, przynajmniej na konsolach. Choć ta oryginalnie kosztuje 29 PLN/miesięcznie, jest również zawarta w Xbox Game Pass Ultimate. Jednym zakupem załatwiacie grę sieciową oraz subskrypcję. Mało tego — w ramach programu Games with Gold, gracze co miesiąc otrzymują 4 darmowe gry, które mogą bezpłatnie przypisać do swojego konta. Tutaj robi się nieco skomplikowanie. Jeżeli gra została wydana na Xbox 360 oraz Xbox Classic — zostaje z Wami na zawsze, niezależnie od statusu subskrypcji. W innym przypadku tytuł jest dostępny do czasu wygaśnięcia Xbox Live Gold.
Choć nie jest to benefit ekskluzywny dla Xbox Game Pass Ultimate, warto również wspomnieć o grach z EA Play. Electronic Arts połączyło siły z Microsoftem, dzięki czemu gracze mają do dyspozycji potężny katalog pozycji tego wydawcy. FIFA 21, Mass Effect: Legendary Edition czy wreszcie zdobywca gry roku na The Game Awards — It Takes Two. Te wszystkie pozycje są dla Was dostępne również w Xbox Game Pass Ultimate, a także PC Game Pass, jeśli korzystacie z serwisu tylko na komputerze.
Dlaczego warto skorzystać z usługi?
Przede wszystkim — gry wyprodukowane przez Xbox Game Studios. Forza Horizon 5, Halo Infinite, Psychonauts 2, Age of Empires IV — te wszystkie niesamowite dzieła z zeszłego roku, trafiły do usługi w dzień swojej światowej premiery. Każda następna premiera, jaką Microsoft ma w swoim arsenale, także trafi do Xbox Game Pass na dzień dobry. Do trendu dołączają powoli mniejsi wydawcy, którzy decydują się na wypuszczanie swoich tytułów od razu w subskrypcji. Po co wydawać co miesiąc setki złotych na gry, skoro jedna subskrypcja zapewnia wszystkie potrzeby?
Kolejnym atutem subskrypcji jest zdecydowanie rotacja gier. Co miesiąc do usługi wpadają kolejne dzieła, przez co frajdy nie ma końca. Warto też sukcesywnie rozgrywać dostępną bibliotekę gier, ponieważ wydawcy również wycofują swoje tytuły z Xbox Game Pass. Można jednak śmiało stwierdzić, że tytuły wydane przez Xbox Game Studios, Bethesda oraz Electronic Arts nigdzie się nie wybierają, więc wirtualna półka zawsze będzie mocna w hity. Co ważne — listy gier różnią się pomiędzy konsolami oraz komputerami PC. Choć Microsoft stara się, aby większość pozycji była dostępna na obydwóch platformach, wiele gier (ogrom tytułów z Xbox 360) jest dostępnych tylko na konsoli.
Co jest jednak najważniejsze — mając Xbox Game Pass, nie musicie tak naprawdę kupować innych gier. Choć sam traktuję usługę jako abonament na Forza Horizon 5, jest w stanie ona dostarczyć o wiele więcej wrażeń. Legendarne gry AAA, indycze perełki, czy wreszcie potężne hity od Xbox Game Studios. Wszystko to z możliwością gry w chmurze i zabawy w sieci — o ile zdecydujecie się na pakiet Ultimate. Mając tyle gier w zasięgu, już nigdy nie wydacie ponad 300 złotych na jedną pozycję.
Jeżeli jednak dalej macie wątpliwości, za pierwszy miesiąc Game Pass Ultimate lub PC Game Pass zapłacicie jedynie 4 PLN. W takiej cenie, żal nie spróbować!
