Pikmin Bloom, czyli nowa propozycja twórców Pokemon Go

Pikmin Bloom Pokemon Go

Pikmin Bloom to nowa gra geolokalizacyjna od studia Niantic. To możecie kojarzyć z innych gier tego typu. Szczególnie przez ostatnią pokemonową gorączkę zaserwowaną dzięki Pokemon Go. Nowa propozycja twórców ponownie sięga po markę Nintendo. Tym razem są to Pikminy, czyli magiczne stworki skrywające się między źdźbłami traw.

Pikmin Bloom, czyli Pikmin codziennie!

Każdy tych stworków charakteryzuje inny żywioł i właściwości. Te musimy dobierać rozważnie do zadania, które im powierzymy. W grach głównego cyklu takie np. elektryczne Pikminy wchodziły w interakcje z kablami, otwierając w ten sposób przejścia, a kamienne rozbijały różne bariery. Na ten moment nie zademonstrowano takich mechanik w zwiastunie. Na jego podstawie możemy domyślać się jedynie, że w Pikmin Bloom głównym celem będzie zwiększanie ilości kwiatów na naszej mapie miasta dzięki samemu chodzeniu.

YouTube player

Pikminy mają towarzyszyć nam w codziennych spacerach, a do tego do nich zachęcać. Czym więcej użytkownik aplikacji będzie się z nią przemieszczać, tym więcej Pikminów będzie miał. To również znaczy, że zostawimy za sobą więcej kwiatów. W materiale wspomniano też o przedmiotach noszonych przez małych bohaterów, a do tego na ekranie przez chwilę widoczne są elementy walki. Nie zostało to szerzej wyjaśnione.

Część graczy może spacerować z Pikmin Bloom już teraz. Niestety na ten moment aplikacja nie jest dostępna w naszym regionie. My wraz z kilkoma rynkami musimy jeszcze trochę poczekać. Nieznany jest jeszcze termin rozszerzenia dostępności aplikacji o nasz kraj, ale mamy nadzieję, że okres oczekiwania będzie krótki.

AKTUALIZACJA | 02.11.2021

Dnia 02.11.21 r. na oficjalnym koncie twitter produkcji pojawiła się informacja o dostępności gry w europie. Znaczy to, że Polscy gracze również mogą wyruszać na spacery z Pikminami i testować produkcje. Gra dostępna jest do pobrania za darmo dla użytkowników iOS oraz Androida.

Targi E3 2021 - Podsumowanie Dariusz
Interesuję się szeroko rozumianą popkulturą, ale najbliżej serca zawsze były gry. Staram się grać w najnowsze tytuły oraz nadrabiać klasyki. Od zawsze chciałem dołożyć małą cegiełkę do historii tego medium, a prowokacja do dyskusji jest chyba jedną z ważniejszych w tej dziedzinie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Scroll to top