Targi E3 2021 dobiegły końca. Nie było to tak wielkie i spektakularne wydarzenie, jak kiedyś. Przejście w online, przerwa, pandemia i kilka innych czynników sprawiły, że event nie ma już tej mocy. Nie oznacza to jednak, że nic się nie działo. Pokazano wiele ciekawych gier, zwiastunów, zapowiedzi, podano mnóstwo dat premier i nie tylko. Choć charakter i poziom wydarzenia był inny, to jednak w sieci panował ten stary klimat. Ludzie czekali, oglądali, a potem komentowali. Jedni są zadowoleni, drudzy rozczarowani, a reszta podeszła do tego na chłodno. My nie żałujemy, E3 spełniło swoją funkcję i choć pewne rzeczy się zmieniają, to liczymy, że to nie ostatnia edycja.
Targi E3 2021 według redakcji
Postanowiliśmy napisać dla Was podsumowanie tego, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dni. Staraliśmy się to zrobić krótko i zwięźle, ale czasami trzeba jednak powiedzieć coś więcej. Każde z nas cieszy się z czegoś innego. Podobnie było z elementami, które nie przypadły nam do gustu. Wszyscy wyłonili swoje TOP 3 wśród gier pokazanych lub zapowiedzianych na targach E3 2021. Zapraszamy do lektury.
Artur Janczak
Co się udało:
Nie zabrakło kilku szumnych zapowiedzi, dat premier i zupełnie nowych produkcji. Targi E3 trzymały mnie w napięciu i choć nie wszystko się udało, to cieszę się, że mogłem w nich uczestniczyć. Niby całkowicie przez sieć, ale klimat robił swoje. Mnóstwo trailerów, materiałów z rozgrywki i ciekawych informacji. Większość podana w przyjemnej formie. Lubię takie wydarzenia i liczę, że te nigdy nie znikną. Szczególnie że to na nich zobaczyłem w akcji genialne produkcje, w które na pewno zagram. Mowa o tych, które podałem poniżej.
TOP 3
• Elden Ring
• Halo Infinite
• Metroid Dread
Z czego byłem niezadowolony:
Choć nie brakuje w mych słowach entuzjazmu, to jednak zabrakło jakiejś prawdziwej bomby. Coś na miarę czwartego Wiedźmina, Switcha Pro lub nowej marki, która zwala z nóg. Część konferencji była całkowicie zbędna, a niektóre zupełnie sobie nie poradziły. Szkoda, że Sony nie dołączyło do zabawy, Microsoft nie rzucił jakiejś petardy, a Nintendo czegoś w swoim stylu z premierą w dniu Directa. Kolejne E3 powinny być jeszcze lepsze, bo miejsca na poprawę jest całkiem sporo. Trzymam kciuki, aby tak się właśnie stało.
Dariusz Krawętkowski
Co się udało:
Ostatnio E3 stara się nie tracić naszego czasu. Choć osobiście jestem fanem konferencji, w których twórcy wychodzą na wielką scenę z często łamiącym się ze stresu głosem, to festiwal zwiastunów zdaje się esencją pokazów. Najważniejsze, że po roku przerwy całe wydarzenie stara się nieco przekształcić i dostosować pod nowe realia. Trudno też zaprzeczyć, że w tym roku udało się zaskoczyć graczy. Oczekiwania do znanych marek były i zawsze będą, ale to te niespodzianki pobudzają największe emocje i oczekiwania.
TOP 3
• Legend of Zelda: Breath of the Wild 2
• Guardians of the Galaxy
• Avatar Frontiers of Pandora
Z czego byłem niezadowolony:
Żałuje, że E3 przestało być punktem spotkań twórców. Coraz więcej firm odskakuje z terminami swoich pokazów. Rozumiem mniejszą konkurencję o uwagę odbiorców, jednak cała impreza straciła przez to nieco na tym swojej wadze. Brak zapowiedzi od Sony, odłożona w czasie konferencja EA, a do tego ogrom mniejszych prezentacji, które burzyły tempo większych graczy. Czym więcej konferencji tym lepiej, jednak półgodzinny podcast na zoomie o jednej grze jest według mnie zwyczajnie zbędny w tej przestrzeni.
Szymon Baliński
Co się udało?
Forza! FORZA! F O R Z A! Z jednej strony to straszne, że najbardziej ekscytującą zapowiedzią targów okazała się Forza Horizon 5, ale też zasłużenie. Meksyk prezentuje się fenomenalnie i nie mogę się doczekać, aż w listopadzie zamknę się w swojej pieczarze, by wtopić kolejne 200 godzin i tym samym po raz kolejny potwierdzić geniusz Playground Games oraz Microsoftu.
TOP 3
• Forza Horizon 5
• Riders Republic
• Party Animals
Z czego byłem niezadowolony?
Za dużo gadających głów! Nienawidzę ludzi oraz firm, które marnują mój czas. O ile w poprzednich latach można było się zazwyczaj pośmiać z sytuacji wywołujących cringe na żywo, tak teraz wiele prezentacji było po prostu żałosnych (Koch Media, Take Two).
Mam też małą teorię, że PlayStation specjalnie wycelowało z premierą Ratchet & Clank: Rift Apart na dzień przed E3, bo niemal większość pozycji pokazywanych przez wielkich graczy wypadała blado przy najnowszej produkcji PlayStation Studios. Z drugiej strony jednak mało kto może pozwolić sobie na taki budżet przy produkcji gier. Niestety, gracze będą porównywać produkcje między sobą, co może też wpłynąć negatywnie na zarobki wielu gier w przyszłości.
Jakub Mrozowski
Co się udało?
E3 zawsze było dla mnie takim małym świętem, które z przyjemnością śledzę. Choć przez panującą sytuację na świecie, nie wygląda to tak, jakbym oczekiwał i wcześniej nagrywane konferencje w studiach nie oddają tego rozmachu, to wiele ciekawych zapowiedzi mi to zrekompensowało. Tym bardziej że większość tytułów, które mnie zainteresowały, od razu ujawniły daty premier.
TOP 3
• Elden Ring
• Guardians of the Galaxy
• Psychonauts 2
Z czego byłem niezadowolony?
Otrzymaliśmy masę zapowiedzi i ciekawych produkcji, ale większość to mniejsze produkcje. Powiedziałbym, że indyki przejęły E3, brakowało gry, która jak to się mówi, zgarnęłaby wszystko. Miałem nadzieję, że może kontynuacja Breath of the Wild taka będzie, ale informacja, że deweloperzy celują w rok 2022, ostudziła mój zapał. Kilka konferencji było całkowicie zbędnych jak Koch Media czy Capcom. W przypadku Microsoftu zabrakło konkretów, a Nintendo odpuściło sobie swoje klasyczne „One More Thing”. Mam nadzieje, że za rok E3 wróci w swojej standardowej formie.
Paweł Kryński
Co się udało?
Co roku czekam na E3. Pomimo tego, że lata świetności konferencja ma już za sobą nadal z wypiekami na twarzy chłonę każdą konferencję. Wypatruje nowych IP, świeżych podejść do utartych schematów i mega tytułów AAA.
Niestety w tym roku nie było mi dane zobaczyć niczego, co spowodowałoby ten okrzyk WOW. Większość wydawców nie pokazała niczego nowego. Jest to zapewne powiązane z obecną sytuacją na świecie. Rozumiem, że trudno jest pracować nad ogromny tytułem zdalnie. Dlatego tak bardzo liczyłem na twórców niezależnych. W tym przypadku sytuacja wygląda dużo lepiej. Zamiast rozpisywać się dalej, zaproponuję Wam alternatywę. Redakcja portalu przygotowała skróty każdego wydarzenia. Zanim jednak zaczniecie oglądać, sprawdźcie jakie tytuły według mnie zasługują na Waszą uwagę.
TOP 3
• Battlefield 2042
• Replaced
• Metal Slug Tactics
Z czego byłem niezadowolony?
Po pierwsze – Sony. Rozumiem, że podejście japońskiego giganta jest inne niż twórców XBOXa. Wiadomo, że mają w zanadrzu takie perełki jak God of War Ragnarok czy Horizon Forbidden West. Niestety to tyle. Fajnie byłoby zobaczyć nowe, zaskakujące produkcje na Playstation.
Po drugie – brak fizycznego wydarzenia. Zupełnie inaczej ogląda się takie konferencje bez udziału publiczności. Mogę sobie tylko wyobrazić te okrzyki radości, gdy w końcu pokazany został zwiastun Elden Ring. Jestem pewny, że kpinom i śmiechom nie byłoby końca po ogłoszeniu, że odświeżone Final Fantasy trafi na urządzenia mobilne. Niestety jeszcze trochę minie, zanim wrócimy do poprzedniej formuły targów. Jeżeli wrócimy kiedykolwiek.
