Grudzień to okres podsumowań. Każdy rozlicza się ze swoich dokonań mijającego powoli roku. Niezależnie od tego, czy Wasze postanowienia towarzyszyły Wam przez każdy z dwunastu miesięcy, czy zniknęły gdzieś po drodze, gry prawdopodobnie były zawsze obok. Tu pojawia się redakcja Pograne, zbierając naszym zdaniem najistotniejsze tytuły 2021 roku w jedno miejsce.
Najlepsza gra 2021
Artur – Marvel’s Guardians of the Galaxy
Po Avengersach nie liczyłem na zbyt wiele. Może to i dobrze? W ten sposób Strażnicy byli dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Tytuł, gdzie fabuła gra pierwsze skrzypce, relacje między bohaterami targają moimi emocjami, a do tego ścieżka dźwiękowa przepełniona ulubionymi klasykami. Nie mogło być lepiej. Byłem tak zadowolony po ukończeniu, że z marszu kupiłem komiks i kolejną produkcję z udziałem tej wesołej bandy. Miło było poczuć, że w 2021 nie zawsze musi chodzić o skiny, mecze dla 128 graczy i ciągłe zbieranie kolorowego lootu. Takie niespodzianki, jak Marvel’s Guardians of the Galaxy chciałbym otrzymywać częściej. Jeżeli nie daliście im szansy, to gorąco zachęcam do zakupu. Naprawdę, gier singleplayer, gdzie wszystko dobrze „gra i buczy” z półki AAA nie ma aż tak wiele, a tutaj trafił nam się prawdziwy skarb.
Zdanie reszty redakcji
• Graszka – Mass Effect Legendary Edition
• Paweł – Inscryption
• Marek – Diablo 2 Resurrected
• Spiriteusz – Tails of Iron
• Darek – Pokémon Brilliant Diamond/Shining Pearl
• Szymon – It Takes Two
• Podryban – Marvel’s Guardians of the Galaxy
• Skitty – Forza Horizon 5
Najgorsza gra 2021
Paweł – Battlefield 2042
Nie zamierzam się tu rozpisywać za bardzo bo boli mnie serce. Nie wiem czy było to spowodowane hypem, czy moją nadzieją na powrót serii do świetności. Po odpaleniu BF2042 i spędzeniu z nim kilku godzin poczułem się ogromnie oszukany i rozczarowany. Niby wszystko co DICE obiecało dostarczyło w taki, lub inny sposób. Niby te wszystkie bugi, glitche i niedoróbki z czasem można usunąć. Tylko, że to nie to jest według mnie największy problem najnowszej części długiej serii. Według mnie największą bolączką jest odarcie BFa z jego “filmowości”.
Nie jestem w stanie tego inaczej napisać. Grając w trójkę czy Bad Company 2 grę odbierałem w zupełnie inny sposób. Nawet cześć czwarta nadal jest bardzo dobra. Według mnie z BattlefIelda 2042 został zrobiony Call of Duty i to nie stary, dobry Modern Warfare. Specjalnie zainstalowałem BF IV żeby sprawdzić czy może po prostu znudziła mi się ta formuła. Bawiłem się świetnie więc problem nie jest niestety we mnie. Rozumiem, że BF2042 może się podobać innym, ale dla mnie to jednocześnie największe rozczarowanie i najgorsza gra 2021 roku.
Zdanie reszty redakcji
• Artur – Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition
• Graszka – Pikmin Bloom
• Marek – New World
• Spiriteusz – Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition
• Darek – Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition
• Szymon – Deathloop
• Podryban – Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition
• Skitty – Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition
Największe zaskoczenie
Graszka – Cozy Grove
Wyobraź sobie grę, w której wykonujesz codzienne zadania, a Twoją misją jest pomoc zjawom i przywracanie barw w ich życiu. Wyobraź sobie grę, której ręcznie rysowana grafika i nastrojowa muzyka tworzą magiczny klimat. Wyobraź sobie, że zbierasz muszelki, karmisz duszki i nawet łowienie ryb jest tu przyjemne. Tak zaskakująco dobrze bawiłam się przy tym symulatorze życia, że nie mogę się doczekać gdy znajdę chwile by do niego wrócić.
Zdanie reszty redakcji
• Artur – The Medium
• Paweł – Serial Cleaner
• Marek – Death’s Door
• Spiriteusz – Tails of Iron
• Darek – Ruined King: A League of Legends Story
• Szymon – Loop Hero
• Podryban – Darksiders: Genesis
• Skitty – The Medium
Najlepsza oprawa
Spiriteusz – Forza Horizon 5
Zawsze uważałem, że gry wyścigowe najszybciej otrzymają to, co nazywamy fotorealizmem. Najnowsza odsłona Forza Horizon 5, jest blisko tej granicy. Meksyk jest bardzo atrakcyjny, pod względem różnorodności. Mamy tutaj dżunglę, plażę, kaniony i masę małych miasteczek. Dodatkowo piękna przyroda i detale w postaci zwierząt czy unikatowych zjawisk pogodowych. Na Forzę po prostu patrzy się bardzo przyjemnie. To chyba jedyna gra wyścigowa, gdzie mam ochotę się zatrzymać i podziwiać widoki. Całość dopełnia to co w takich grach jest najważniejsze. Pięknie wymodelowane pojazdy i ich wnętrza, oraz odbicia wzbogacone przez technologię raytracing w trybie forzavista.
Zdanie reszty redakcji
• Artur – Forza Horizon 5
• Graszka – Pokemon Snap
• Paweł – Forza Horizon 5
• Marek – Resident Evil: Village
• Darek – Sniper Ghost Warrior Contracts 2
• Szymon – Ratchet & Clank: Rift Apart
• Podryban – Forza Horizon 5
• Skitty – Ratchet & Clank: Rift Apart
Najlepsza muzyka
Darek – Life is Strange True Colors
Nowe Life is Strange jest produkcją, w której muzyka odgrywa bardzo ważną rolę. Gra w końcu traktuje o emocjach, a co lepiej z nimi współgra jak nie starannie dobrana ścieżka dźwiękowa. Słuchanie całego OST przenosi mnie w przyjemny, melancholijny stan. W głowie pojawia się obraz jazdy samochodem po niekończącej się szosie, a wszystko to z tymi utworami w tle. Zazwyczaj słuchanie muzyki w oderwaniu od rozgrywki mi się nie zdarza, jednak od Life is Strange: True Colors nie mogę się w ten sposób oderwać.
Zdanie reszty redakcji
• Artur – Guardians of the Galaxy
• Graszka – Cozy Grove
• Paweł – Serial Cleaner
• Marek – Necromunda: Hired Gun
• Spiriteusz – Guardins of the Galaxy
• Szymon – Forza Horizon 5
• Podryban – Halo Infinite (multiplayer)
• Skitty – Resident Evil: Village
Odkrycie 2021
Marek – Gamedec
Dlaczego Gamedec to największe odkrycie 2021? Odpowiedź jest wręcz banalna. Gra dała mi to, czego oczekiwałem od Cyberpunk 2077. Innymi słowy poczucie, że moje decyzje faktycznie mają wpływ na fabułę. Kolejnym atutem gry, który był dla mnie czymś rzadko spotykanym był system oparty na dedukcji i poszlakach, dzięki którym każde podejście mogło być nieco inne.
Zdanie reszty redakcji
• Artur – Remnant From the Ashes
• Graszka – Cozy Grove
• Paweł – Inscryption
• Spiriteusz – Unmetal
• Darek – Remnant From the Ashes
• Szymon – Kena: Bridge of Spirits
• Podryban – Unpacking
• Skitty – Mass Effect Legendary Edition
Co nadrobiliśmy w 2021
Szymon – Fortnite
Fortnite’a odpaliłem najpierw w połowie maja. Stwierdziłem, że skoro chcę być poważnym dziennikarzem growym, to muszę znać nawet tak popularne produkcje. No i wsiąkłem po całości. Cztery lata po oryginalnej premierze, Fortnite jest jedną z najbardziej dopracowanych gier sieciowych, w jakich miałem przyjemność się bawić
Choć sam model strzelania bardzo mi odpowiada, to rozbudowanie produkcji robi największe wrażenie. Nic nie szkodzi przecież, żeby w meczu zignorować całkowicie walkę, by oddać się poznawaniu fabuły oraz zaliczeniu misji pobocznych, zdecydowanie bardziej premiowanych niż wygrywanie pojedynków.
Gdy dodamy do tego liczne współprace marketingowe, Fortnite w każdym miesiącu jest w stanie przyciągnąć do siebie czymś zupełnie nowym. Na tak dopracowany tytuł nawet nie żal wydać dodatkowych pieniędzy, dlatego nie słuchajcie ludzi w sieci, tylko grajcie – w końcu jest to darmowa zabawa.
Zdanie reszty redakcji
• Artur – Godfall
• Graszka – Stardew Valley
• Paweł – Concret Genie
• Marek – Pillars of Eternity 2: Dreadfire
• Spiriteusz – The Legends of Zelda: Skyward Sword
• Darek – Persona 4 Golden
• Podryban – Remnant: From The Ashes
• Skitty – Days Gone